[Sawczuk w poniedziałek] Miasta są super. O książce „Wychylone w przyszłość” Joanny Erbel
Dawno nie czytałem eseju politycznego, na który składają się równocześnie poczucie celu, pomysły do jego realizacji, ale też nieustający kontakt z czytelnikiem, który staje się partnerem do wspólnego spaceru po dzielnicy. W tym sensie jest to książka demokratyczna w najlepszym rozumieniu tego słowa.