[Spór o opozycję. Pro] Rzeźnia numer IV RP
Ci, którzy widzą w kryzysie wokół zmian w sądownictwie początek końca PiS-u, uprawiają myślenie życzeniowe. PiS się nie tyle nie kończy, ile umacnia. W sposób imponujący i przerażający.
Ci, którzy widzą w kryzysie wokół zmian w sądownictwie początek końca PiS-u, uprawiają myślenie życzeniowe. PiS się nie tyle nie kończy, ile umacnia. W sposób imponujący i przerażający.