Smutek nas uratuje
Wygląda na to, że idą dogodne czasy dla polskiego społeczeństwa. Nasz naturalny defetyzm, przekonanie, że i tak się wszystko zawali, że będzie już tylko gorzej, mogą się okazać jak najbardziej adekwatną postawą.
Wygląda na to, że idą dogodne czasy dla polskiego społeczeństwa. Nasz naturalny defetyzm, przekonanie, że i tak się wszystko zawali, że będzie już tylko gorzej, mogą się okazać jak najbardziej adekwatną postawą.
Żyjemy w kulturze, która chorobę i chorowanie marginalizuje, wyprowadza gdzieś poza główny nurt doświadczenia. Przez to nasz język ucieka w toksyczne mity, które manifestują się w formułkach takich jak „na pewno będzie dobrze” i „co nas nie zabije, to nas wzmocni”.
Tomasz Stawiszyński Księga, która się nigdy nie myli „Musi pan zatem uczynić tak, jak doradza panu I Cing, albowiem księga ta nigdy się nie myli”. Takie słowa usłyszał ponoć od Carla Gustava Junga jeden z jego uczniów, który – znalazłszy się w jakiejś wyjątkowo trudnej życiowo sytuacji – postanowił zasięgnąć rady legendarnej chińskiej Księgi Przemian, […]