[Niemcy] Na urlop? Tylko do Hamburga!
Dziesięć lat temu ubiegałem się o studenckie stypendium w Niemczech. Organizacja o egzotycznej nazwie Copernicus, która te stypendia fundowała, działała w trzech miastach. Każdy petent mógł ułożyć je w kolejności, wedle własnych preferencji.