Drobiazg od Słobodzianka – wokół spektaklu „Fatalista” w Teatrze Dramatycznym w Warszawie
Koniec starego świata, który za chwilę rozsadzą nazistowskie bomby. Zmierzch tradycji narodu żydowskiego i każdego z jego członków osobno. Lekka forma zwodzi, a jednak wychodzę z Dramatycznego z satysfakcją, ale i odrobiną niedosytu.