Tekstualizacja marzenia. O małych prozach Marcela Prousta
Słowo „tekst” oznacza źródłowo „tkaninę”. Joyce tka ją na sposób ściśle zintelektualizowany, Proust – na sposób ściśle emocjonalny (z dobrą wiedzą o wewnętrznej sprzeczności tego określenia). Znaczną część literatury ubiegłego stulecia można usytuować na osi, której skrajne punkty wyznaczyli ci dwaj pisarze.