10 najlepszych albumów 2019 roku: muzyka elektroniczna [część pierwsza]
Minął kolejny tłusty rok w muzyce elektronicznej. Poniższe subiektywne zestawienie pomoże nie przeoczyć kilku perełek w zalewie wydawnictw.
Minął kolejny tłusty rok w muzyce elektronicznej. Poniższe subiektywne zestawienie pomoże nie przeoczyć kilku perełek w zalewie wydawnictw.
Twórca zapuszcza się w nowe rejony, lecz nigdy nie zapomina, jak i skąd tam przyszedł. Właśnie gdy minimal techno spotyka trip hop, „Omonimo” brzmi najciekawiej.
Nie wiem, czy nawet z perspektywy czasu da się adekwatnie podsumować poprzedni rok w muzyce. Jak zebrać i zwięźle przedstawić najważniejsze zagadnienia zawarte w czymś, co samo w sobie jest zbyt rozległe, złożone i symultaniczne, aby można było uzyskać jakikolwiek całościowy obraz?