Nieprawda jako źródło zysku
Fala krytyki spada na korporacje internetowe po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Wpływ prywatnych firm na demokrację stał się jednym z najważniejszych zagadnień politycznych.
Fala krytyki spada na korporacje internetowe po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Wpływ prywatnych firm na demokrację stał się jednym z najważniejszych zagadnień politycznych.
Szanowni Państwo! Dawno, dawno temu uważano, że internet stworzy zupełnie nowy rodzaj komunikacji – opartej na komunikatach i kontaktach pośrednich oraz anonimowych. Jednak rozwój portali społecznościowych okazał się początkiem nowego, spersonalizowanego sposobu funkcjonowania w sieci. Ten odwrót od anonimowości – funkcjonowanie w internecie pod własną tożsamością, często prawdziwym imieniem i nazwiskiem – miał być końcem […]
„Wkrótce w internecie będą już wszyscy, w związku z czym poziom radykalizmu zmaleje, tym bardziej, że narzędzia monitorowania negatywnych zjawisk są coraz lepsze”, twierdzi profesor zarządzania i pierwszy Polak w Radzie Powierniczej Wikimedia Foundation.
„Mowa nienawiści to wyraz intelektualnej porażki osoby, która nie potrafi nawiązać kontaktu z przeciwnikiem”, mówi medioznawca.
Internet to ostoja wolności wypowiedzi – umożliwia swobodną dyskusję, nieskrępowaną wymianę opinii, podejmowanie trudnych tematów. Inni twierdzą, że to szambo bez dna, do którego lepiej nie zaglądać. Jedni i drudzy mają trochę racji.
W Petersburgu, pod przykrywką spółki zajmującej się badaniami internetu, działa orwellowskie ministerstwo prawdy. Setki młodych ludzi – w dzień i w nocy, po 12 godzin dziennie – podziwiają Putina i nienawidzą Ukrainy.