Uber to nie producent aplikacji. To firma transportowa
„Uber przekonuje, że ich usługa ogranicza się tylko do tego, że łączy kogoś, kto chce przejechać z punktu A do B, z kimś, kto taki przewóz oferuje. Ale sens ekonomiczny tej usługi jest taki, że instaluję sobie aplikację Ubera po to, aby korzystać z usług transportowych. Stwierdzenie, że Uber nie ma z tym nic wspólnego, jest nadużyciem”, mówi pierwszy rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE.