Niewczesna i mediumiczna „wizyjna”. O nowym tomie Martyny Buliżańskiej
Buliżańska jest współcześnie jedyną poetką polską, której écriture féminine nie jest podszyte nicującą każde słowo czy gest ironią. I w tym sensie jest to kobiecość literacko „wyzwolona” – nie zaś „ogrywana” czy też „wyczerpywana”.