Yeasayer na skalę naszych możliwości. Recenzja „Amen & Goodbye”
„Amen & Goodbye” kontynuuje część zwyczajów zespołu, a porzuca inne. Czy oznacza to, że Yeasayer odnalazł wreszcie swój styl, czy wręcz przeciwnie, całkowicie się pogubił?
„Amen & Goodbye” kontynuuje część zwyczajów zespołu, a porzuca inne. Czy oznacza to, że Yeasayer odnalazł wreszcie swój styl, czy wręcz przeciwnie, całkowicie się pogubił?