WRÓBEL: Złote runo nicości. O „Urodziłem się. Eseje” Georges’a Pereca
Łukasz Wróbel Złote runo nicości „Pamiętam jak powiedziano mi, zanim się z nim zetknąłem, że Georges Perec lubi się zdrowo pośmiać. Człowiek, którego poznałem, był pełen rozpaczy, ale w towarzystwie rzucał kalambur za kalamburem, nerwowo, nieomal kompulsywnie” – wspominał przed laty Harry Mathews [1]. I nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten lapidarny konterfekt chwyta […]