„Ja jestem Wera, a potem długo coś”. O książce „Ten się śmieje, kto ma zęby” Zyty Rudzkiej
W kraju, który ukochał sobie figurę Matki Polki, niewiele pozostaje miejsca dla kobiet, które myślą o sobie. Taką kobietą jest Wera, narratorka najnowszej powieści Zyty Rudzkiej. Budując pasjonującą opowieść, pisarka znów potwierdza, że mistrzowsko potrafi pracować w języku i z językiem.