Wszystko za sprawą deklaracji prezydenta Wiktora Janukowycza, który 21 listopada, we czwartek, zrezygnował z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Tym samym wstrzymał ratyfikację projektów prawnych, które umożliwiłyby wyjazd za granicę Julii Tymoszenko, byłej premier, której skazanie wzbudziło kontrowersje w europejskich demokracjach. To „koniec marzenia” – tak decyzję prezydenta komentuje internetowy portal opozycji „Ukrayinska Pravda”. Zdaniem tej gazety nadmierne kupczenie interesem narodowym i targi prezydenta doprowadziły do zniszczenia ambicji całego narodu.

Wszyscy europejczycy kibicujący ukraińskiej integracji ze Wspólnotą żałują decyzji Janukowycza, ale największymi przegranymi są Ukraińcy, pisze bratysławski „SME”. Dziennikarze tej gazety zauważają, że europejską dyplomację cechuje nadmierny optymizm zakorzeniony w poczuciu wyższości. Według „SME” strategia Unii powinna być bardziej komplementarna, zawierać racje głębsze niż rachunek ekonomiczny. Sprawa rozbija się bowiem o umożliwienie wpuszczenia Ukrainy na tory rozwoju państwa demokratycznego.

Austriacki „Die Presse” pisze o totalnym zaskoczeniu Brukseli. Tego samego dnia, kiedy brukselscy dyplomaci mówili o dynamicznej sytuacji na Ukrainie, prezydent Janukowycz wstrzymał integrację. To porażka – pisze wiedeński magazyn i zwraca uwagę na wagę propozycji, którą musiał przedstawić rosyjski prezydent, by zainteresować ukraińskiego partnera. Okazuje się, że twardy pieniądz wart jest więcej niż demokratyczne miraże.

***

Amerykanie podsłuchiwali kanclerz Angelę Merkel. Ale czy tylko Amerykanie? Dziś okazuje się, że podobne praktyki stosują również Brytyjczycy, Rosjanie oraz Koreańczycy z południa półwyspu. Dziennikarze magazynu „Focus” dotarli do raportu niemieckich służb, według którego od pięciu lat prywatna komórka szefowej rządu była monitorowana przez obce wywiady. W tekście możemy przeczytać również obszerną analizę penetracji niemieckiej sceny politycznej przez rosyjskie służby. Szpiegostwo uprawia nawet 120 dyplomatów ukrytych za murami ambasad i konsulatów. Spośród nich kilkudziesięciu zajmuje się werbowaniem obywateli RFN. Z informacji cytowanych przez „Focus” wiemy, że ponad stu niemieckich polityków, menedżerów, analityków było zachęcanych do współpracy z obcym wywiadem. Ale, co zaznacza magazyn, to dane oficjalne, zdekonspirowane przez kontrwywiad. Rzeczywiste liczby są zapewne o wiele wyższe.

***

Szkocja będzie niepodległa 24 marca 2016 roku. O ile zdecydują tak obywatele w referendum zapowiedzianym na 18 września 2014 roku. Informacje te podaje serwis BBC. Proponowana data znalazła się w Białej Księdze przygotowanej przez autonomiczne władze części składowej Zjednoczonego Królestwa. Czy Wielka Brytania się rozpadnie? Wiele zależy od rachunku ekonomicznego. Szkocja po secesji byłaby jednym z największych graczy na rynku surowców energetycznych. Według danych brytyjskiego Departamentu ds. Energii i Zmian Klimatu na brytyjskim szelfie Morza Północnego wciąż znajdują się wydobywalne zasoby rzędu 24 miliardów baryłek ropy naftowej o szacowanej wartości 1,5 biliona funtów, co gwarantuje przynajmniej kilkadziesiąt lat dalszego wydobycia. Szkocja jako niepodległe państwo byłaby ważnym graczem na rynku energetycznym, ale czy Brytania wciąż byłaby Wielka?