O transformacji gospodarek krajów Europy Środkowej możemy przeczytać na łamach „Wall Street Journal”. Autor tekstu przywołuje wskaźniki świadczące o szybkim tempie bogacenia się krajów regionu, ale akcentuje również niedociągnięcia – bądź wręcz popełnione błędy. Za takie uważa na przykład brak odpowiedniej infrastruktury drogowej – autostrada z Pragi na południe Niemiec budowana jest od ponad 16 lat, choć w nasyceniu liczbą samochodów region dogonił już Europę Zachodnią. O mijającym ćwierćwieczu napisał również, przy okazji świętowania rocznicy obalenia muru berlińskiego, publicysta i bloger „Financial Times”, Alan Beattie. Szczególnie polecam ten tekst, ponieważ odwołuje się nie tylko do twardych danych zaczerpniętych choćby z raportu MFW, ale również historii regionu i tradycji utraconych państwowości. Cały felieton okrasza również sporą dawką humoru i anegdot, co czyni go wyjątkowo interesującym.

*

Angela Merkel wezwała przywódców Zachodu do zachowania nadziei w kwestii konfliktu ukraińskiego – donosi portal TheLocal.de. Zapewniła, że Rosji nie uda się zdobyć dominacji. Przebywająca w Australii z okazji szczytu G20 Merkel powiedziała, że anektowanie Krymu przez Rosję postawiło pod znakiem zapytania cały pokojowy porządek. „Stare myślenie, myślenie pojęciami z koncepcji stref wpływów, gdzie naruszane jest prawo międzynarodowe, nie może dominować. Jestem przekonana, że nie będzie dominować” – powiedziała Merkel. Kanclerz Niemiec podkreśliła, że Zachód pracuje nad pokojowym rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie. Zapowiedziała jednocześnie kontynuację polityki sankcji gospodarczych wobec Rosji.

*

Kraje grupy OPEC raczej nie zmniejszą wydobycia ropy naftowej, mimo nacisków Moskwy, twierdzą analitycy JPMorgan. Najbliższe posiedzenie grupy zaplanowane jest na 27 listopada. Analitycy banku zauważają, że od początku 2011 r. najwięksi producenci z Zatoki Perskiej: Arabia Saudyjska, Kuwejt i Zjednoczone Emiraty Arabskie – zwiększyli łącznie produkcję o 2,38 mln baryłek dziennie. Wycofanie tej produkcji z rynku oznaczałoby dla nich zmniejszenie PKB, zwłaszcza w przypadku Arabii Saudyjskiej, i większą presję na finanse publiczne. Z tego powodu JPMorgan sądzi, że obniżenie limitów produkcji opóźni się do czasu, aż zostanie skoordynowane na szczeblu kartelu. Dwa dni przed posiedzeniem do Wiednia przyleci szef Rosnieftu – największej rosyjskiej firmy wydobywczej. Choć kraj ten nie jest członkiem stowarzyszenia, to od ceny ropy zależy finansowanie jego budżetu. Cena baryłki ropy utrzymuje się poniżej 80 USD (dane z dnia 17.11.2014).

*

Etniczny Niemiec zwyciężył w wyborach prezydenckich w Rumunii – informację z Bukaresztu podał w poniedziałek m.in. Euronews. Klaus Iohannis, burmistrz miasta Sybin w Siedmiogrodzie, zdobył 54,7 proc. głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich – podano po przeliczeniu głosów z 96 proc. lokali wyborczych. Frekwencja wyborcza wyniosła 64 proc. i była wyjątkowo wysoka, biorąc pod uwagę, że od lat 90. w kolejnych wyborach w Rumunii była ona coraz niższa. 55-letni Iohannis zwyciężył niespodziewanie, pokonując faworyta, premiera Victora Pontę.

Zajęcie najwyższego stanowiska w państwie przez etnicznego Niemca protestanta jest absolutnym precedensem w prawosławnej Rumunii. Iohannis wywodzi się z niemieckiej mniejszości, która w latach 80. ubiegłego wieku liczyła ponad 220 tys. członków. Po zmianach politycznych znaczna część Niemców, którzy osiedlili się w Rumunii w średniowieczu, wyjechała do Niemiec. Iohannis, w odróżnieniu m.in. od swoich rodziców, wolał pozostać. Obecnie mniejszość niemiecka liczy ok. 60 tys. osób – przypomina „Financial Times”.