„Ukraina to dopiero pierwsze pole bitwy w wojnie, jaką Putin rozpoczął z Zachodem” – powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Repubblica” premier Arsenij Jaceniuk. „Wszyscy jesteśmy w niebezpieczeństwie, bo Rosja chce zdestabilizować planetę i robi to, mimo że jest jednym z pięciu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, której zadaniem powinno być poszanowanie porządku światowego” – przekonywał ukraiński premier. Przyznał jednocześnie, że daleko jest od wprowadzenia w życie wszystkich porozumień podjętych w Mińsku. Na wschodzie jego kraju wciąż prowadzony jest wzajemny ostrzał wynikający m.in. z nieustannego dozbrajania separatystów przez Rosję. Zdaniem Jaceniuka najlepszym sposobem na zmuszenie Putina do przestrzegania porozumień mińskich jest kolejne zaostrzenie sankcji. Przyznał także, że w szeregach ukraińskiej armii walczą nacjonaliści, ale uznał to za konieczny kompromis w sytuacji zagrożenia istnienia jego ojczyzny.
*
Brytyjski sekretarz ds. energii nakazał grupie rosyjskich oligarchów sprzedaż licencji na złoża na Morzu Północnym, w obawie o bezpieczeństwo energetyczne Wielkiej Brytanii – doniósł w poniedziałek „The Telegraph”. Kontrolowana przez miliardera Michaiła Fridmana spółka LetterOne kupiła licencję na wydobycie na Morzu Północnym. Odbyło się to przy okazji wartej 5 mld funtów transakcji zakupu niemieckiej spółki RWE Dea.
Zgodnie ze słowami komentatora gazety, decyzja brytyjskiego urzędu może doprowadzić do podjęcia procedur prawnych ze strony spółki. W marcu firma poinformowała, że zastrzega sobie prawo zakwestionowania każdej decyzji urzędowej, która będzie miała na celu pozbawienie jej licencji.
*
O skandalu w relacjach polsko-amerykańskich napisała „Rossijskaja Gazieta”. Dziennik odniósł się do reakcji polskich władz na niedawną wypowiedź szefa FBI, który zaliczył Polskę do krajów odpowiedzialnych za Holokaust. „Rossijskaja Gazieta” przypomina mord na żydowskiej ludności w Jedwabnem, zaznaczając, że Polacy sami starają się uporać ze swoją trudną historią, w tym kręcąc takie filmy jak nagrodzona Oscarem „Ida”. Dziennik stwierdza, że w ostatnim czasie sporo było podobnych skandali, wywołanych przez niezbyt rozsądne wypowiedzi polityków i wytyka błąd Grzegorzowi Schetynie, który wzburzył Rosjan oświadczeniem dotyczącym wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau przez Ukraińców. „Polski minister i amerykański dyrektor FBI najwyraźniej tak samo dobrze znają historię” – ironizuje na koniec.
*
„Tylko ogłoszenie częściowego bankructwa Grecji przy jednoczesnym pozostaniu Aten w strefie euro może być rozwiązaniem greckiego kryzysu” – stwierdził na łamach „Financial Times” ekspert gazety do spraw Unii Europejskiej Wolfgang Munchau. Jego zdaniem ostatnie negocjacje w kolejnych turach układały się coraz gorzej. Na tym etapie rozmów nikt więc nie ma pomysłu na to, jak ratować pogrążony w kryzysie zadłużenia kraj. Z jednej strony pożyczkobiorcy zmuszają Ateny do coraz bardziej drakońskich reform i oszczędności, z drugiej zaś nie chcą pozwolić na opuszczenie przez nie strefy euro. „W tej sytuacji sensownym rozwiązaniem jest ogłoszenie niewypłacalności wobec części wierzycieli. Nie mogą to być prywatni inwestorzy, którzy mają greckie obligacje, bo Ateny będą potrzebowały ich inwestycji w przyszłości. A więc pozostaje niespłacenie zadłużenia wobec MFW i Europejskiego Banku Centralnego” – podkreśla komentator.