0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Felietony > [Z miasta] Czego...

[Z miasta] Czego upały nauczyły nas o miastach?

Wojciech Kacperski

Długotrwałe upały odsłoniły zupełnie nową i nieoczywistą stronę naszych miast. Powinniśmy z tej lekcji wyciągnąć wnioski na przyszłość, bo tego rodzaju temperatury w najbliższych latach prawdopodobnie będą się powtarzać.

Tegoroczne upały dotknęły nie tylko wiele polskich miast, lecz także ciężko doświadczyły prawie wszystkie metropolie w Europie (może poza Londynem) i wiele na świecie. Rekordy temperatur w Szwecji czy w Portugalii odbiły się głośnym echem w innych krajach. Mówiono o konsekwencjach ocieplenia klimatu, ubolewano nad losem cierpiących z powodu suszy rolników i doradzano, co zrobić, żeby przeżyć upały w rozgrzanych do czerwoności miastach. Wydaje się jednak, że podstawowym zagadnieniem do rozważenia jest to, co zrobić w naszych miastach, żeby znosiły zmianę klimatu nieco łagodniej. Poniżej kilka rozproszonych uwag, które zanotowałem w trakcie miejskich wędrówek w pełnym słońcu.

Drzewa

Nie ma w tym stwierdzeniu nic odkrywczego, ale drzewa dają cień i ochładzają otoczenie. W parkach w ciepłe dni zawsze jest przyjemniej. Ostatnimi czasy w sieci bardzo popularna stała się grafika porównująca, do jakich temperatur potrafią się nagrzać zacienione i odsłonięte fragmenty ulicy. Różnice między odcinkami zadrzewionymi i odsłoniętymi wynosiły nawet kilkanaście stopni! Wniosek z tego taki, że jeśli będziemy wycinać na potęgę drzewa w miastach – co w Polsce od kilku lat dzieje się na masową skalę – będzie nam w nich coraz goręcej. To tak, jakbyśmy odkręcali kurek z ciepłym powietrzem. Żeby uzyskać efekt odwrotny, powinniśmy sadzić jak najwięcej drzew oraz chronić te, które już wyrosły.

Woda

Woda to czynnik miastotwórczy w różnym sensie, a jej brak jest odczuwalny szczególnie boleśnie w czasie upałów. Kolejne fale gorących dni powodowały, że w różnych miastach władze samorządowe oraz spółki zarządzające kanalizacją zaopatrywały miejskie place w coraz to wymyślniejsze zabawki do schładzania powietrza i mieszkańców. W Warszawie rekordy popularności pobijały kurtyny wodne, a w tym sezonie ciekawą alternatywą okazała się również wodna bramka. Najlepszym oczywiście miejscem do spędzania upałów w stolicy była Wisła, która w tym roku przyciągnęła jeszcze większą niż zwykle rzeszę warszawiaków. W alternatywne kąpieliska zamieniły się również wszystkie fontanny.

Komunikacja miejska

Komunikacja miejska w trakcie upałów zapewnia ochłodę przede wszystkim dzięki klimatyzacji, która pracuje w większości autobusów, tramwajów oraz metrze raczej bez problemu (z małymi wyjątkami, które są zazwyczaj zgłaszane przewoźnikom). Nacisk na rozwój tejże jest jednak bardzo istotny także z innej przyczyny – im więcej samochodów na naszych ulicach, szczególnie w zatłoczonych centrach miast, tym cieplej. Oto kolejny powód dla nas, by przesiąść się z auta do innych środków komunikacji, a dla władz miejskich, by nam tę przesiadkę jak najbardziej ułatwić.

Cień

Jasną sprawą jest to, że zbawienny cień w upale daje drzewo. Jednak w przestrzeni miejskiej cień potrafią dać też budynki, a także zabudowa wysokościowa. Ta ostatnia co prawda potrafi również – dzięki swojemu zazwyczaj szklano-stalowemu kostiumowi – niczym soczewka doprowadzić do zwielokrotnienia siły słońca i siać zniszczenie wokoło. W ciągu ostatnich kilku lat bywały przypadki, że światło odbite od nowoczesnych wieżowców topiło stojące w ich pobliżu… motocykle. A kto spędził choć jeden gorący dzień w mieście takim jak Nowy Jork, dobrze wie, że wieżowce wytchnienia nie dają. Dlatego jeśli już mamy budować gęściej, niekoniecznie powinniśmy budować wyżej. I to nie tylko z powodu upałów. Ale to już temat na inny felieton.

 

* Fot. wykorzystana jako ikona wpisu: Julia Falkner; Źródło: Pixabay.com [Domena publiczna; CC0]

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 502

(34/2018)
27 sierpnia 2018

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj