W Warszawie odbył się wielki marsz pod hasłem „Za wolność waszą i naszą” organizowany przez Koalicję Antyfaszystowską, Akcję Demokrację, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Rok Antyfaszystowski, Antyfaszystowską Warszawę, Studencki Komitet Antyfaszystowski i wiele innych mniejszych grup. Kolorowy, roztańczony pochód przeszedł przez miasto, pod hasłami tolerancji, równości, solidarności i różnorodności. Głośno zabrzmiały postulaty ekologiczne oraz wezwanie do solidarności z Rożawą. Na transparentach można było przeczytać: „śmierć wrogiem ojczyzny”, „osoby wszystkich gatunków przeciw faszystom”, „Polska dla buziaków”, „kobieta życie wolność” czy „prekariuszki wszystkich krajów, łączcie się”. Na szczególną uwagę zasługiwały ogromne, kolorowe flagi, których autorki i autorzy w różny sposób zinterpretowali jeden z najbardziej nośnych symboli sprzeciwu wobec wojny, faszyzmu i nacjonalizmu, trzy strzały.

Fot. Katarzyna Kasia

Oprócz marszu, w stolicy miały miejsce liczne imprezy: można było zwiedzać czołgi albo wziąć udział w Biegu Niepodległości. Świętowała zresztą cała Polska – najsłodziej z pewnością było w Poznaniu, gdzie zgodnie z tradycją dnia Św. Marcina, 11.11., wszyscy delektowali się słodkimi rogalami z makiem. Niezależnie od regionalnych różnic, obchody Dnia Niepodległości przebiegły w radosnej atmosferze, chociaż nigdy dość przypominania o tym, co najbardziej Rzeczypospolitej zagraża: o faszyzmie, nacjonalizmie i wewnętrznych konfliktach.

Odbył się też podobno jakiś „Marsz Niepodległości”, ale nie ma co pisać o wspieraniu nacjonalizmu w czasach, kiedy walka z nim jest najważniejszym obowiązkiem myślącego człowieka.