Szanowni Państwo!

W ostatnich dniach odbywa się wściekły atak prawicowych trolli na Kulturę Liberalną na platformie X. Trolle, na czele z Michałem Rachoniem, udają dziennikarzy. Na przykład „ujawniają” źródła naszego finansowania, które – jak każda Organizacja Pożytku Publicznego – co roku publikujemy w sprawozdaniu.

Ten dość żałosny spektakl zapowiada, co będzie z organizacjami trzeciego sektora, jeśli zamordyzm znów wróci do władzy.

Przy pomocy dość marnego angielskiego „analizują” też nasze publikacje w „The New York Times”, „Journal of Democracy” i „Foreign Policy”. Rozumiem, że są to wyrazy uznania. To jednak kolejna zapowiedź rzeczywistości, która nadeszła wraz z powrotem do władzy Donalda Trumpa. Najbardziej hejterów uwiera wsparcie udzielone na realizację paneuropejskiego projektu o praworządności od NED – National Endowment for Democracy.

Nie bądźmy naiwni. Nagle mamy setki „podań dalej” i „polubień” – skala ataku przywodzi na myśl inspirację zewnętrzną. Widzieliśmy już takie rzeczy. Po 2015 roku nachodziły nas i inne NGO, na przykład Fundację Batorego, służby specjalne. Oto zapowiedź kolejnego kierunku ataku politycznego. Weźmy sobie to do serca – chęć skłócenia, a następnie zlikwidowania społeczeństwa obywatelskiego nie ustaje i nie ustanie.

Ale jedno jest pewne: Kultura Liberalna nie przestanie publikować niewygodnych, dla każdej władzy, materiałów. Nie przestaniemy pisać w obronie demokracji, nie przestaniemy myśleć w niezależny sposób i nie przestaniemy być obecni w krajowej i globalnej dyskusji o populizmie i praworządności. Nie zrezygnujemy też z szukania środków dla NGO-sów, by zatrudniać pracowników na godziwych warunkach i na etatach.

Co nieoczywiste w świetle tego ataku – obecna sytuacja nie jest dla nas wcale łatwiejsza. Bynajmniej nie jest tak, aby obecny rząd przedsięwziął jakikolwiek program celowego wsparcia organizacji demokratycznych. I choć Kultura Liberalna ma zróżnicowany model finansowania (od grantów europejskich po darowizny czytelników), to jednak decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy dla organizacji zagranicznych rozlewa się szeroko i dotyczy także nas.

Kochani, drodzy, wsparcie od Was jest jednak najważniejszym rodzajem mobilizacji. Możecie nas wesprzeć słowem, ale i darowizną TUTAJ.

Pokażmy, że jesteśmy razem, wobec tego zamachu na niezależne i wolne media – dziękuję Wam!