0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Szanowni Państwo!

W sobotę spora część Europejczyków odetchnęła z ulgą – Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych przegłosowała pakiet prawie 61 miliardów dolarów, którego istotna część jest przeznaczona na pomoc dla Ukrainy. Odetchnęła też część Amerykanów – po zakończeniu głosowania demokraci wiwatowali.

Izba Reprezentantów przegłosowała też konfiskatę rosyjskich aktywów i przekazanie ich na wsparcie Ukrainy oraz kolejne sankcje dla Rosji. Dzięki tej pomocy wzrosły szanse na odparcie przez Ukraińców coraz silniejszej rosyjskiej ofensywy.

O konieczności pomocy walczącej o życie Ukrainie przekonywali Amerykanów Polacy, ale także politycy innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym krajów bałtyckich – dawnych republik radzieckich. Sąsiedztwo z Rosją i doświadczenie historyczne sprawia, że mają podobną świadomość zagrożenia ze strony Rosji, większą niż obywatele krajów zachodniej Europy.

Wojna w Ukrainie wpłynęła nie tylko na nasze społeczeństwo i politykę, lecz także na ich sytuację wewnętrzną. Do Polski czy Litwy przyjechali obywatele i obywatelki Ukrainy, uciekający przed wojną. Imigrowali jednak również obywatele Białorusi i Rosji – uciekając przed własnymi reżimami. Polskę i Litwę łączy też konieczność poradzenia sobie z kryzysem humanitarnym na granicy z Białorusią, gdzie reżim Aleksandra Łukaszenki prowadzi ludzi z Azji i Afryki w celu destabilizowania sytuacji w Europie.

Zmiany polityczne i społeczne sprawiają, że dawne konflikty słabną. Mniejszość polska w Litwie, która przez dekady reprezentowana była także przez organizacje nastawione na spór z państwem litewskim, zmienia się, między innymi z powodów demograficznych. Dla młodych osób polskość rzadziej oznacza konfrontację z obywatelstwem litewskim. Zmiany geopolityczne sprawiają natomiast, że Polacy są jedną z wielu widocznych tam mniejszości. Wilno wygląda i brzmi w większej mierze jak miasto wielonarodowe. Z kolei państwo litewskie odchodzi od decyzji, które przez wielu jego polskich obywateli były traktowane jak dyskryminacja – od 2022 roku Polacy mogą już na przykład używać polskich liter w pisowni swoich imion i nazwisk. 

Sytuacja wewnętrzna i zewnętrzna wpływają na jakość relacji polsko-litewskich. Podczas niedawnego szczytu Inicjatywy Trójmorza prezydent Andrzej Duda podkreślał, że trudno mu wyobrazić sobie sytuację, w której zaatakowana Litwa nie dostałaby pomocy od NATO, w tym od Polski. Realne zagrożenie wojną sprawia, że problemy polsko-litewskie z poprzednich dekad, a zwłaszcza te dotyczące polskiej mniejszości narodowej, są już coraz mniej eksponowane, a dominująca staje się potrzeba współdziałania i solidarności.

W aktualnym numerze „Kultury Liberalnej” piszemy o Polsce i Litwie w kontekście wspólnej historii i wspólnych zagrożeń, a także roli, którą pełnią teraz państwa Europy Środkowo-Wschodniej w czasie wojny toczonej przez Rosję.

Žygimantas Pavilionis, przewodniczący komisji spraw zagranicznych litewskiego parlamentu, w rozmowie z Wiktorem Babińskim mówi o tym, jaką rolę mogą spełnić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska i Litwa, ostrzegając Zachód przed Rosją i upominając się o Ukrainę: „Dojście do władzy Putina było czasem, w którym Litwa i Polska zaczęły protestować przeciwko naiwnej polityce Zachodu – i to nas połączyło. Mamy za sobą około 22 lata wspólnych prób edukowania naszych zachodnich partnerów. Oczywiście największe przebudzenie Zachodu miało miejsce w 2022 roku, kiedy w końcu zaczęli nas uważnie słuchać. Powiedziałbym nawet, że był to moment, którzy otworzył nam drogę do kształtowania polityki NATO i UE. Na razie odnosimy większe sukcesy w Unii Europejskiej, która przełamała swój opór wobec nadania Ukrainie statusu kandydata i rozpoczęcia negocjacji członkowskich. Inaczej jest, jeśli chodzi o NATO. Sprawa kandydatury Ukrainy ugrzęzła w martwym punkcie. […] Musimy więc zrobić wszystko, aby to przezwyciężyć. […] Każdy dzień naszej słabości prowokuje oś zła do ataku. Przez «oś zła» rozumiem nie tylko Moskwę. Spójrzmy, co się stało ostatnio na Bliskim Wschodzie, gdy Iran zaatakował Izrael, a także, co się stało 7 października zeszłego roku, gdy zaatakował Hamas. Moja teoria jest taka, że gdy okazujemy słabość, główni przywódcy osi zła uczą się. Będą nas sprawdzać, żeby zobaczyć, jak daleko mogą posunąć się w swoich regionach”.

Wiktor Babiński w reportażu z Wilna opisuje transformację, jaką przeszła tam polska społeczność pod wpływem zmiany pokoleniowej, a także zmianę, jaką w mieście spowodowała imigracja po pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę i po zaostrzeniu reżimu w Białorusi. „Od ponad stu lat relacje społeczności polskich i litewskich naznaczone były konfliktem. Dziś, trzydzieści lat po upadku komunizmu, sytuacja się zmienia. W Wilnie antagonizm przemija wraz wymianą pokoleń, za to Polaków, Litwinów i inne narodowości, które zamieszkały w tym mieście, zaczyna łączyć wspólne poczucie zagrożenia ze strony imperium ze wschodu”. 

Tomas Venclova, litewski poeta, prozaik, eseista, znawca poezji polskiej, opisując społeczeństwo litewskie i mniejszość polską, mówi też o wspólnej historii Polski, Litwy, Ukrainy i Białorusi. „Historii w naszych państwach często się uczy w sposób anachroniczny, zmitologizowany, «państwowotwórczy», co zresztą dobrze parodiowali Gombrowicz i inni. W Litwie pracuje zespół dość oświeconych historyków, ale nawet oni czasem idą na kompromisy z tym sposobem myślenia, pisząc na przykład podręczniki szkolne – niełatwo jest przeciwstawiać się skostniałym przekonaniom, w tym przekonaniom nauczycieli. Opublikowałem ostatnio popularną historię Litwy (wkrótce ma się ukazać wydanie polskie), której głównym, jeżeli nie jedynym celem jest dekonstrukcja tych przekonań. Spotkała się z zupełnie pozytywnym przyjęciem, co chyba świadczy, że Litwini potrafią jednak rozróżnić patriotyczną tromtadracją i świadomy patriotyzm”.

Polecamy również fotoreportaż „Wilno. Miasto wielonarodowe” autorstwa Jolanty Kozakovej i Wiktora Babińskiego.

Zapraszamy do lektury!

Zespół „Kultury Liberalnej”

 

Szanowni Państwo!

W sobotę spora część Europejczyków odetchnęła z ulgą – Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych przegłosowała pakiet prawie 61 miliardów dolarów, którego istotna część jest przeznaczona na pomoc dla Ukrainy. Odetchnęła też część Amerykanów – po zakończeniu głosowania demokraci wiwatowali.

Izba Reprezentantów przegłosowała też konfiskatę rosyjskich aktywów i przekazanie ich na wsparcie Ukrainy oraz kolejne sankcje dla Rosji. Dzięki tej pomocy wzrosły szanse na odparcie przez Ukraińców coraz silniejszej rosyjskiej ofensywy.

O konieczności pomocy walczącej o życie Ukrainie przekonywali Amerykanów Polacy, ale także politycy innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym krajów bałtyckich – dawnych republik radzieckich. Sąsiedztwo z Rosją i doświadczenie historyczne sprawia, że mają podobną świadomość zagrożenia ze strony Rosji, większą niż obywatele krajów zachodniej Europy.

Wojna w Ukrainie wpłynęła nie tylko na nasze społeczeństwo i politykę, lecz także na ich sytuację wewnętrzną. Do Polski czy Litwy przyjechali obywatele i obywatelki Ukrainy, uciekający przed wojną. Imigrowali jednak również obywatele Białorusi i Rosji – uciekając przed własnymi reżimami. Polskę i Litwę łączy też konieczność poradzenia sobie z kryzysem humanitarnym na granicy z Białorusią, gdzie reżim Aleksandra Łukaszenki prowadzi ludzi z Azji i Afryki w celu destabilizowania sytuacji w Europie.

Zmiany polityczne i społeczne sprawiają, że dawne konflikty słabną. Mniejszość polska w Litwie, która przez dekady reprezentowana była także przez organizacje nastawione na spór z państwem litewskim, zmienia się, między innymi z powodów demograficznych. Dla młodych osób polskość rzadziej oznacza konfrontację z obywatelstwem litewskim. Zmiany geopolityczne sprawiają natomiast, że Polacy są jedną z wielu widocznych tam mniejszości. Wilno wygląda i brzmi w większej mierze jak miasto wielonarodowe. Z kolei państwo litewskie odchodzi od decyzji, które przez wielu jego polskich obywateli były traktowane jak dyskryminacja – od 2022 roku Polacy mogą już na przykład używać polskich liter w pisowni swoich imion i nazwisk. 

Sytuacja wewnętrzna i zewnętrzna wpływają na jakość relacji polsko-litewskich. Podczas niedawnego szczytu Inicjatywy Trójmorza prezydent Andrzej Duda podkreślał, że trudno mu wyobrazić sobie sytuację, w której zaatakowana Litwa nie dostałaby pomocy od NATO, w tym od Polski. Realne zagrożenie wojną sprawia, że problemy polsko-litewskie z poprzednich dekad, a zwłaszcza te dotyczące polskiej mniejszości narodowej, są już coraz mniej eksponowane, a dominująca staje się potrzeba współdziałania i solidarności.

W aktualnym numerze „Kultury Liberalnej” piszemy o Polsce i Litwie w kontekście wspólnej historii i wspólnych zagrożeń, a także roli, którą pełnią teraz państwa Europy Środkowo-Wschodniej w czasie wojny toczonej przez Rosję.

Žygimantas Pavilionis, przewodniczący komisji spraw zagranicznych litewskiego parlamentu, w rozmowie z Wiktorem Babińskim mówi o tym, jaką rolę mogą spełnić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska i Litwa, ostrzegając Zachód przed Rosją i upominając się o Ukrainę: „Dojście do władzy Putina było czasem, w którym Litwa i Polska zaczęły protestować przeciwko naiwnej polityce Zachodu – i to nas połączyło. Mamy za sobą około 22 lata wspólnych prób edukowania naszych zachodnich partnerów. Oczywiście największe przebudzenie Zachodu miało miejsce w 2022 roku, kiedy w końcu zaczęli nas uważnie słuchać. Powiedziałbym nawet, że był to moment, którzy otworzył nam drogę do kształtowania polityki NATO i UE. Na razie odnosimy większe sukcesy w Unii Europejskiej, która przełamała swój opór wobec nadania Ukrainie statusu kandydata i rozpoczęcia negocjacji członkowskich. Inaczej jest, jeśli chodzi o NATO. Sprawa kandydatury Ukrainy ugrzęzła w martwym punkcie. […] Musimy więc zrobić wszystko, aby to przezwyciężyć. […] Każdy dzień naszej słabości prowokuje oś zła do ataku. Przez «oś zła» rozumiem nie tylko Moskwę. Spójrzmy, co się stało ostatnio na Bliskim Wschodzie, gdy Iran zaatakował Izrael, a także, co się stało 7 października zeszłego roku, gdy zaatakował Hamas. Moja teoria jest taka, że gdy okazujemy słabość, główni przywódcy osi zła uczą się. Będą nas sprawdzać, żeby zobaczyć, jak daleko mogą posunąć się w swoich regionach”.

Wiktor Babiński w reportażu z Wilna opisuje transformację, jaką przeszła tam polska społeczność pod wpływem zmiany pokoleniowej, a także zmianę, jaką w mieście spowodowała imigracja po pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę i po zaostrzeniu reżimu w Białorusi. „Od ponad stu lat relacje społeczności polskich i litewskich naznaczone były konfliktem. Dziś, trzydzieści lat po upadku komunizmu, sytuacja się zmienia. W Wilnie antagonizm przemija wraz wymianą pokoleń, za to Polaków, Litwinów i inne narodowości, które zamieszkały w tym mieście, zaczyna łączyć wspólne poczucie zagrożenia ze strony imperium ze wschodu”. 

Tomas Venclova, litewski poeta, prozaik, eseista, znawca poezji polskiej, opisując społeczeństwo litewskie i mniejszość polską, mówi też o wspólnej historii Polski, Litwy, Ukrainy i Białorusi. „Historii w naszych państwach często się uczy w sposób anachroniczny, zmitologizowany, «państwowotwórczy», co zresztą dobrze parodiowali Gombrowicz i inni. W Litwie pracuje zespół dość oświeconych historyków, ale nawet oni czasem idą na kompromisy z tym sposobem myślenia, pisząc na przykład podręczniki szkolne – niełatwo jest przeciwstawiać się skostniałym przekonaniom, w tym przekonaniom nauczycieli. Opublikowałem ostatnio popularną historię Litwy (wkrótce ma się ukazać wydanie polskie), której głównym, jeżeli nie jedynym celem jest dekonstrukcja tych przekonań. Spotkała się z zupełnie pozytywnym przyjęciem, co chyba świadczy, że Litwini potrafią jednak rozróżnić patriotyczną tromtadracją i świadomy patriotyzm”.

Polecamy również fotoreportaż „Wilno. Miasto wielonarodowe” autorstwa Jolanty Kozakovej i Wiktora Babińskiego.

Zapraszamy do lektury!

Zespół „Kultury Liberalnej”

Nr 798

(17/2024)
23 kwietnia 2024

Z Žygimantasem Pavilionisem rozmawia Wiktor Babiński

Waszyngton i Berlin boją się zwycięstwa z Putinem

„Zaprośmy Ukrainę do NATO. Każdy dzień naszej słabości prowokuje oś zła do ataku. Mam na myśli nie tylko Moskwę. Jeśli podczas szczytu NATO w Waszyngtonie amerykańscy przywódcy nie zaproszą Ukrainy do Sojuszu, będziemy mogli niedługo…
„Zaprośmy Ukrainę do NATO. Każdy dzień naszej słabości prowokuje oś zła do ataku. Mam na…

Wiktor Babiński

Polacy z Wilna nie są już prorosyjscy

Od ponad stu lat relacje społeczności polskich i litewskich naznaczone były konfliktem. Dziś, trzydzieści lat po upadku komunizmu, sytuacja się zmienia. W Wilnie antagonizm przemija wraz wymianą pokoleń, za to Polaków, Litwinów i inne narodowości,…
Od ponad stu lat relacje społeczności polskich i litewskich naznaczone były konfliktem. Dziś, trzydzieści lat…

Z Tomasem Venclovą rozmawia Wiktor Babiński

Polacy i Litwini są sojusznikami. Wzajemne pretensje podsycają szowiniści i putinowskie służby

„W naszych państwach historii często uczy się w sposób anachroniczny, zmitologizowany, „państwowotwórczy”, co zresztą dobrze parodiowali Gombrowicz i inni. Opublikowałem ostatnio popularną historię Litwy, której głównym celem jest dekonstrukcja tych przekonań. Spotkała się z zupełnie…
„W naszych państwach historii często uczy się w sposób anachroniczny, zmitologizowany, „państwowotwórczy”, co zresztą dobrze…

Wiktor Babiński

Wilno – miasto wielonarodowe [Fotoreportaż]

Na ulicach Wilna, w którym przez dekady słychać było na każdym kroku język polski, teraz coraz częściej słychać rosyjski, białoruski, ukraiński. Miasto się zmienia pod wpływem imigracji i wymiany pokoleń Polaków. Wciąż jednak jest wielonarodowe.
Na ulicach Wilna, w którym przez dekady słychać było na każdym kroku język polski, teraz…

Kamil Czudej

Kartka z wojny, której nie było. Recenzja filmu „Civil War” Alexa Garlanda

Co ma uczynić doświadczona fotoreporterka wojenna, gdy staje się świadkiem kolejnej w jej karierze wojennej pożogi? „Civil War” to film nie tylko o tym, jak łatwo może upaść znany nam porządek, ale przede wszystkim o…

Co ma uczynić doświadczona fotoreporterka wojenna, gdy staje się świadkiem kolejnej w jej karierze wojennej…

Aleksandra Majak

Z cienia czerwonego buka. Recenzja książki „Drzewo krwi” Kim de l’Horizon

„Drzewo krwi” to autofikcyjna opowieść o korzeniach, trudnej genealogii i poszukiwaniu przez osobę autorską przestrzeni niebinarnych. Książka została przetłumaczona na 17 języków i zdobyła najważniejszą nagrodę literacką w Niemczech.

„Drzewo krwi” to autofikcyjna opowieść o korzeniach, trudnej genealogii i poszukiwaniu przez osobę autorską przestrzeni…

Wojciech Albiński

Strażak i podpalacz razem grają swoje rytmy. Wawa, Bartnik [Na punkty]

Dziennik umiarkowanie wewnętrzny pisany na bieżąco, acz publikowany z niewielkim opóźnieniem. Dla integracji i przykładu przedstawiany poza mediami społecznościowymi.

Dziennik umiarkowanie wewnętrzny pisany na bieżąco, acz publikowany z niewielkim opóźnieniem. Dla integracji i przykładu…

Magdalena Furmanik-Kowalska

Kiedy potrzeba szczęśliwego zakończenia. Recenzja książki „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” [KL dzieciom]

Japońska pisarka Mai Mochizuki stworzyła tę powieść zainspirowana wypatrzoną w internecie ilustracją Chihiro Sakurady, przedstawiającą kawiarnię prowadzoną przez kota. „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to sięgająca po motywy astrologii zachodniej historia, która przypomina, że nigdy nie…

Japońska pisarka Mai Mochizuki stworzyła tę powieść zainspirowana wypatrzoną w internecie ilustracją Chihiro Sakurady, przedstawiającą…

Gniewomir Zajączkowski, Szymon Żuchowski

Duński modernizm – czyli o pojawieniu się „Antychrysta” w operze

Rued Langgaard do komponowania miał intuicyjne i antynaukowe podejście. Lubił łamać konwencje i konsekwentnie podążał odrębną ścieżką. Widział siebie i swoją muzykę jako część większej całości. A przede wszystkim był przekonany o niemal nieograniczonej mocy…

Rued Langgaard do komponowania miał intuicyjne i antynaukowe podejście. Lubił łamać konwencje i konsekwentnie podążał…


NAJNOWSZE ARTYKUŁY

PIĄTKOWY FELIETON

Czy Polska powinna mieć broń atomową? [Kuisz kontra Terlikowski]

Broń atomowa w Polsce. Czy dołączymy do nuclear sharing, kiedy NATO grozi wojna z Rosją? W ostatnich dniach duże emocje wzbudziło to, co…

CZWARTKOWY FELIETON

[Skrzydłowska-Kalukin w czwartek] Czy Joński musiał pytać o trzeźwość? Czy Kamiński musiał rzucać świnią?

Jeśli komisje śledcze miały pokazać, że nowa koalicja skutecznie przejęła władzę i rozlicza swoich poprzedników, to nie pokazują one w przekonujący sposób nawet…

ŚRODOWY FELIETON

[Prognoza wędrowna] Palestyna jest dalej niż kiedykolwiek od niepodległości

Po kolejnych krwawych konfliktach ani palestyńskie, ani izraelskie społeczeństwo w pokój już nie wierzy – i popiera polityków, którzy jako rozwiązanie akceptują wojnę.…

WTORKOWY FELIETON

Irlandia Północna – pokój bez pojednania

W Belfaście dzieci bawią się na ściśle rozdzielonych placach zabaw, grają na osobnych boiskach, uczą się w osobnych szkołach. Katolicy rozmawiają, pracują i…

WAŻNE TEMATY:

FELIETONY

Czy Polska powinna mieć broń atomową? [Kuisz kontra Terlikowski]

Broń atomowa w Polsce. Czy dołączymy do nuclear sharing, kiedy NATO grozi wojna z Rosją? W…

[Skrzydłowska-Kalukin w czwartek] Czy Joński musiał pytać o trzeźwość? Czy Kamiński musiał rzucać świnią?

Jeśli komisje śledcze miały pokazać, że nowa koalicja skutecznie przejęła władzę i rozlicza swoich poprzedników, to…

[Prognoza wędrowna] Palestyna jest dalej niż kiedykolwiek od niepodległości

Po kolejnych krwawych konfliktach ani palestyńskie, ani izraelskie społeczeństwo w pokój już nie wierzy – i…

Irlandia Północna – pokój bez pojednania

W Belfaście dzieci bawią się na ściśle rozdzielonych placach zabaw, grają na osobnych boiskach, uczą się…

[Sawczuk w poniedziałek] Czy Lasota może pouczać Mazurka?

Aktywiści klimatyczni oblewają warszawską syrenkę, blokują drogi i zakłócają wyścigi konne. Pomagają czy przeszkadzają w walce…

[Azja w zbliżeniu] Zaczęło się i potrwa do czerwca. Najludniejsza demokracja świata wybiera

Wybory w Indiach potrwają niemal półtora miesiąca. Zderzy się w nich wizja Indii dla Hindusów z…

WYDARZENIA KULTURY LIBERALNEJ

20.07.2022

10:00

Jakie będą konsekwencje rozszerzenia NATO?

13.07.2022

10:00

Tendencje integracyjne i dezintegracyjne w UE w kontekście wojny w Ukrainie

02.07.2022

10:00

Długoterminowe skutki inwazji Rosji na Ukrainę dla Rosji, Ukrainy i Białorusi