Szanowni Państwo,

kierunek, w którym podążyła awantura o gender, wprawić może w osłupienie. Jeśli weźmie się pod uwagę, że badania nad gender kojarzone są w nauce z dyskusjami o czasie poświęcanym przez mężczyznę i kobietę pracom domowym oraz opiece nad dzieckiem, o rzeczywistym postrzeganiu równości i niezależności w małżeństwie, o wspieraniu polityki równości pomiędzy płciami itd.* – to aktualna debata w Polsce nie tylko niewiele ma wspólnego z dyskusją o gender, lecz także rozmija się ze społeczną nauką Kościoła po Soborze Watykańskim II.

W ostatnich tygodniach tajemnicze słowo nie schodzi z pierwszych stron gazet. Gdy już wydaje się, że dyskusja przycicha, natychmiast pojawia się nowy pretekst do obudzenia gorących emocji. Po serii kontrowersyjnych wypowiedzi przedstawicieli Kościoła katolickiego, uwagę mediów przykuła deklaracja posłanki Anny Grodzkiej o wejściu do sejmowej komisji „Stop ideologii gender”. Przewodnicząca komisji Beata Kempa uznała, że celem Grodzkiej jest w istocie „robienie awantury”. I tak dysputa o gender wybuchła od nowa.

Na pierwszy rzut oka można uznać, że istnieją dwie strony sporu. Jedna – głos duchownych twierdzących, że istnieje szkodliwa „ideologia gender”, ba, może nawet bliska komunizmowi czy totalitaryzmowi (np. w tym, iż dziecko „nie rodzi się, ale jest przedmiotem produkcji” o czym mówił niedawno jeden z kościelnych hierarchów). Z drugiej strony mnożą się mniej lub bardziej stosowne żarty. Najpierw tabloidy straszyły zdjęciami włochatych stworzeń, z podpisami w rodzaju „tak wygląda gender”. Następnie szydercze zawody urządzili sobie twórcy internetowych memów.

O co zatem w tej naszej awanturze tak naprawdę chodzi? Co ten spór mówi o polskim społeczeństwie? Dlaczego temat ten wzbudza tak ogromne społeczne emocje? Jakie ujawnia lęki? Czy nie odzwierciedla on po prostu, charakterystycznego dla społeczeństw w fazie transformacji, lęku przed nowoczesnością?

Jedna z odpowiedzi brzmi: spór o gender ma charakter polityczny, a zainicjował go Kościół katolicki, aby ukryć swoje aktualne problemy. Taką diagnozę ostro stawia dziś Agnieszka Holland, reżyserka i przenikliwa komentatorka polskiego życia publicznego, w rozmowie z Łukaszem Pawłowskim. Polemizuje z tym zdaniem Marcin Nowak z Centrum Myśli Jana Pawła II, z którym rozmawia Tomasz Sawczuk. Dla niego to interpretacja mało interesująca. Nowak stara się udowodnić, że dyskusja o gender wynika z troski Kościoła o najbardziej intymne sfery naszego życia, związane z cielesnością. Przyznaje, że Kościół nie prezentuje w tej sprawie najlepszego sposobu komunikacji.

Choć wiele mówi się o polskim Kościele w kontekście sporu o gender, głosy analizujące stanowisko Watykanu należą do rzadkości. Właśnie o taką analizę poprosiliśmy badacza dziejów Kościoła Piotra H. Kosickiego, wykładowcę na Uniwersytecie Maryland i stałego współpracownika „Kultury Liberalnej”. Kosicki, analizując encykliki Jana Pawła II i Benedykta XVI, dochodzi do ciekawych wniosków – zupełnie marginalizowanych przez większość polskich dyskutantów.

Można zadać pytanie o to, na ile debata o gender wiąże się z procesem redefiniowania granic państwa liberalnego. Czy liberalna, czy też lewicowa krytyka zachowań społecznych ingeruje w sferę prywatną, w którą wkraczać nie powinna? Jak wyznaczać właściwe granice? I jakimi metodami można zmieniać świadomość społeczną? O to zapytaliśmy historyka idei Pawła Śpiewaka.

Temat zamyka artykuł Tomasza Sawczuka z redakcji „Kultury Liberalnej”. „Widmo genderyzmu rzeczywiście krąży po Polsce – pisze Sawczuk. – Ale jest to widmo zbawienne. I istotnie zagraża ono naszej kulturze, a przynajmniej jej nietolerancyjnym, szowinistycznym, antykobiecym aspektom”.

Jednocześnie zapraszamy Państwa na debatę „Obelgi i płeć. Czyli co spór o gender mówi o Polsce?”, która odbędzie się już w najbliższy piątek, 24 stycznia, o godzinie 19 w warszawskim Barze Studio. O gender dyskutować będą: Katarzyna Kasia („Kultura Liberalna”, Instytut Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego), Joanna Tokarska-Bakir (Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego i Instytut Slawistyki PAN), Aleksander Smolar (Fundacja im. Stefana Batorego), zaś poprowadzi ją Karolina Wigura („Kultura Liberalna”).

W programie także prezentacja naszej strony internetowej, którą od dziś możecie Państwo oglądać. Po debacie zapraszamy na symboliczną lampkę wina.

Zapraszamy!

Karolina Wigura i Jarosław Kuisz

 


 

Stopka numeru

Autorzy koncepcji numeru: Grzegorz Brzozowski, Piotr Kieżun, Jarosław Kuisz, Łukasz Pawłowski, Karolina Wigura.

Współpraca: Tomasz Sawczuk, Viktoriia Zhuhan, Michał Jędrzejek, Kacper Szulecki, Błażej Popławski.

Autorka ilustracji: Magdalena Marcinkowska [marcinkowska.blogspot.com].

* Przypis: Amy Kroska, Does Gender Ideology Matter? Examining the Relationship between Gender Ideology and Self- and Partner-Meanings, „Social Psychology Quarterly”, Vol. 65, No. 3 (Sep., 2002), pp. 248-265.