Szanowni Państwo!
„W życia wędrówce, na połowie czasu, Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi…” – pisał Dante w słynnym cytacie z „Boskiej komedii” [przeł. E. Porębowicz]. Temat doświadczenia, które przychodzi do ludzi w okolicach połowy życia, był od wielu wieków przedmiotem refleksji filozofów i artystów. Obecnie często wykorzystuje się w tym kontekście zbiorcze hasło: kryzys wieku średniego.
Oczywiście, nie każdy problem, z którym borykają się ludzie w średnim wieku, to od razu kryzys tożsamościowy. Jeśli jednak spróbowalibyśmy uchwycić znaczenie tego wyrażenia, to zapewne mielibyśmy na myśli swego rodzaju doświadczenie egzystencjalne: wrażenie, że na naszej życiowej drodze pewne wybory zostały nieodwołalnie dokonane, a pewne ścieżki bezpowrotnie zamknięte. Teraz zaś w oddali rysuje się już nie horyzont otwartych możliwości, lecz mało ekscytująca, a może nużąca perspektywa trwania na dotychczasowym szlaku, wreszcie zaś perspektywa śmierci.
Jeśli ktoś przeżywa dylematy egzystencjalne w taki właśnie sposób, to może się zastanawiać, czy istnieje na to jakaś dobra odpowiedź, a przynajmniej dobre towarzystwo do kontemplacji. Dzisiaj powiemy, że w takiej sytuacji właściwą odpowiedzią może być psychoterapia. Ale jednym z odwiecznych i uniwersalnych źródeł, z których można czerpać życiową mądrość, z pewnością okaże się również filozofia. Jeśli posiada ona w ogóle jakieś praktyczne cele, to przynoszenie życiowego pocieszenia byłoby jednym z nich.
Książka „Kryzys wieku średniego. Poradnik filozoficzny” Kierana Setiyi, która ukazała się właśnie w serii Biblioteka Kultury Liberalnej, jest propozycją wspólnej kontemplacji nad naszymi życiowymi dylematami – tymi, które spotykają ludzi w średnim wieku, ale nie tylko. Egzystencjalne pytanie o sens życia – o to, co jest w życiu naprawdę ważne – zadają sobie przecież nie tylko osoby w średnim wieku i nie tylko osoby w kryzysie. A we współczesnej kulturze, która nie narzuca wszystkim norm przemocą, lecz raczej zostawia pole do swobodnej refleksji, tym bardziej jest miejsce na filozofowanie.
Książka Setiyi to napisany w przystępny sposób esej filozoficzny skierowany do szerokiej publiczności. Autor wychodzi w nim od perspektywy osobistej, dzięki czemu łatwo nawiązać kontakt z jego rozmyślaniami. Okazuje się, że jego również w okolicach 35. roku życia dotknęły myśli o tym, czy wybrał w życiu właściwą drogę i jaki może być jej dalszy sens. I postanowił uporządkować myśli na ten temat, aby znaleźć odpowiedzi na dręczące go problemy. Oto praktyczna i dostępna dla każdego filozofia w najlepszym wydaniu.
W aktualnym numerze „Kultury Liberalnej” rozmawiamy więc o książce Kierana Setiyi „Kryzys wieku średniego. Poradnik filozoficzny”.
Psychoterapeuta Bogdan de Barbaro w rozmowie z Katarzyną Skrzydłowską-Kalukin opowiada o tym, w jaki sposób terapeuci podchodzą do problemów, które potocznie określa się jako kryzys wieku średniego. Jak mówi, „rzadko się zdarza, by do gabinetu przyszedł pacjent i powiedział: proszę o pomoc, bo mam kryzys wieku średniego. Na ogół ludzie przychodzą z konkretnymi problemami, na przykład z kryzysem w małżeństwie, depresją, stanami lękowymi czy innymi objawami obniżającymi komfort życia. Kategorię «kryzys wieku średniego» można więc traktować jako zwrócenie uwagi na szczególny kontekst, kontekst egzystencjalny”.
O tym właśnie dyskutują Katarzyna Kasia, filozofka i członkini redakcji „Kultury Liberalnej”, a także Tomasz Stawiszyński, również filozof i autor audycji „Godzina Filozofów” w Tok FM – w rozmowie prowadzonej przez redaktora naczelnego „KL”, Jarosława Kuisza.
Z kolei Stawiszyński zwraca uwagę, jak wraz ze zmianami społecznymi inaczej przeżywamy życiowe kryzysy: „Z jednej strony mamy świat bardzo niestabilny, chaotyczny, w którym trudno o poczucie bezpieczeństwa. I nieustannie się konfrontujemy z różnymi ograniczeniami – i z tym, że nasze różne fantazje i marzenia się rozmijają z rzeczywistością. A z drugiej strony kultura nas pompuje tymi ideałami i marzeniami. Daje nam taki komunikat, że można wszystko. Nawet bariery cielesne nie istnieją, bo jak masz 60 lat, to też możesz być fantastycznie umięśnionym, biegającym ultramaratony, super sprawnym gościem. Mam więc wrażenie, że młodsze pokolenia bardzo wcześnie zderzają się z takim z ideałem – i tym właśnie, że nie są w stanie zrealizować tych wszystkich możliwości”.
W numerze publikujemy również fragment książki „Kryzys wieku średniego”.
Zapraszamy do lektury!
Redakcja „Kultury Liberalnej”