Nowy przewodnik od Dwóch Sióstr trafia do księgarń akurat na majówkę i muszę przyznać, że to rzecz zdecydowanie warta uwagi! W „Duchowym przewodniku po Polsce” Martyny Skibińskiej i Dominiki Czerniak-Chojnackiej zgodnie z tytułem dominują niepokojące, nieraz straszne opowieści, mówiące o niesłusznie spalonych na stosie kobietach oskarżonych o czary, ofiarach bitew i spisków arystokracji czy niewinionych istotach przedwcześnie pozbawionych życia. Poza tym jednak natrafić można na miejsca nadprzyrodzone w znaczeniu pozytywnym, jak przepełnione korzystną energią dęby w Puszczy Białowieskiej, duch pies-czocha czekający na – jakżeby inaczej – pieszczoty, czy postać Czarnej Damy z krakowskiego urzędu miasta, która utrzymuje dobre relacje z ochroną ratusza: „Razem oglądają w telewizji popularne programy, rozwiązują krzyżówki i robią na drutach skarpetki” [s. 346]. Poza dreszczykiem emocji – tak pozytywnych, jak i mrożących krew w żyłach – w „Duchowym przewodniku po Polsce” roi się od wielu historycznych ciekawostek i opisów miejsc wartych odwiedzenia, czy to przyrodniczych, czy to historycznych, takich jak ruiny licznych zamków i niezwykłe miejsca pamiętające nie tak odległe wydarzenia, w tym trzykrotne lądowanie UFO pod koniec XX wieku. Co ważne, znaczna część wycieczek obejmuje obszary poza dużymi miastami – do osobistych odkryć zaliczam Międzyrzecki Rejon Umocniony Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie (woj. lubuskie) i krzywą wieżę zamku w Świeciu (woj. kujawsko-pomorskie). Z praktycznego punktu widzenia użytkowniczek i użytkowników przewodnika zupełnie wystarczające są nazwy i adresy opisanych miejsc (czasem same współrzędne), które można wpisać do aplikacji z mapami i z łatwością znaleźć najbliższą drogę. Ponadto – poza duchowymi aspektami zwiedzania – często drobnym drukiem mowa jest o dodatkowych atrakcjach w okolicy lub ważnych informacjach praktycznych, przydatnych zwłaszcza w czasie podróży.

Trudno nie porównywać książki Skibińskiej i Czerniak-Chojnackiej do wydanego w 2022 roku przewodnika po Polsce „Dobra nasza!” Małgorzaty Ruszkowskiej i Klaudii Kozińskiej, o którym pisałem na łamach „Kultury Liberalnej” [1]. Wydana w identycznym formacie książka Dwóch Sióstr budziła moje zastrzeżenia, których na szczęście nie mogę sformułować pod adresem „Duchowego przewodnika po Polsce”: logiczny podział treści na rozdziały skupione na każdym z województw sprawia, że można szybko przejrzeć miejsca zlokalizowane w tym samym regionie; każdemu z województw autorka poświęciła podobną ilość miejsca (kilkanaście lokacji), nie ma więc „gorszych” i „lepszych” regionów, bo wszędzie natrafić można na tajemnicze, warte odwiedzenia miejsca. Przede wszystkim jednak świetnie opracowane warstwy werbalna i wizualna spójnie współtworzą treść książki, czyniąc z niej niezwykle wciągającą publikację.

Autorka tekstu, Martyna Skibińska, zaprasza czytelniczki i czytelników w fascynującą, pełną dreszczyku i nieraz zaskakującą podróż po Polsce pełnej duchów, zjaw, kosmitów i innych zjawisk nadprzyrodzonych, które spotkać można na każdym kroku – oczywiście dominują stare, nieraz zrujnowane zamczyska! Choć nie można odmówić autorce świetnej selekcji mrożących krew w żyłach opowieści, od czasu do czasu śmiałem się w głos, a to dzięki talentowi Skibińskiej i jej świetnemu wykorzystaniu języka, pełnego lekkości, humoru i zaskakujących fraz i wyrażeń, nierzadko przełamujących poważny temat. No bo czy można zaproponować lepszy tytuł podrozdziału poświęconego topielcom z orszaków weselnych niż „Korowody spod wody”?! Zresztą zawartość podrozdziału także stanowi świetny przykład językowej sprawności autorki: „Jezioro Tłokowskie jest dziś znane również pod nazwą Rink albo Pierścień, na pamiątkę obrączek świeżo upieczonych (czy też raczej: świeżo utopionych) młodożeńców” [s. 128]. Trochę makabryczne, ale jakże zabawne! Bardzo podoba mi się też płynne mieszanie tradycyjnych legend z realiami XXI wieku, jak choćby informacja o tym, że czarownice zbierające się na Wilczej Górze w Siemiatyczach (woj. podlaskie) wracają ze swoich „branżowych konferencji i warsztatów” [s. 159] na miotłach lub… rowerach.

Warstwa werbalna „Duchowego przewodnika po Polsce” trafiła do mnie w pełni, ale prawdziwy zachwyt wzbudziło opracowanie graficzne Dominiki Czerniak-Chojnackiej. W pełni konsekwentne od pierwszej strony okładki obejmuje nie tylko ilustracje, ale też świetnie opracowaną typografię, dzięki czemu publikację przegląda się z wielką przyjemnością. Niektóre kompozycje są tak pomysłowe, a zarazem intrygujące i tajemnicze, że aż chciałoby się zrobić z nich plakat albo wlepkę. Artystka – znana ze świetnego wykorzystania czerni łączonej z zaledwie kilkoma kolorami, jak w „Dwóch słowach” Anny Taraski [2] – zdecydowała się na spójną paletę barwną dla każdego z rozdziałów obejmujących jedno z województw: mazowieckie jest czarno-żółte, pomorskie czarno-czerwone, podlaskie czarno-zielone itd. Dominacja czerni wraz z techniką kolażu podbija mroczny klimat książki, choć nie brakuje też ujęć groteskowych, jak oczy w miejscu domowych okien czy portret „herszt-dziewuchy” [s. 340] Katarzyny Skrzyńskiej, z wytatuowanym na przedramieniu herbem, podnoszącej damski hantel.

Poza sporą dawką informacji i zabawy, tak słownej, jak i obrazowej, duże wrażenie zrobiła na mnie dbałość o kwestię pamięci, powracającą co i rusz przy okazji duchów i zjaw, których istnienie wiąże się z niedomkniętymi za życia sprawami. Ta refleksja powraca kilkukrotnie także w odniesieniu do społeczności żydowskich, które nagle opuściły swoje domy, synagogi i sztetle w wyniku Zagłady – autorka nie mówi o przyczynach tych drastycznych zmian, ale zachęca czytelniczki i czytelników do chwili zadumy w miejscach pozostawionych przez Żydów. Ten gest pozwala na przywrócenie pamięci o przeszłości związanej także z wielokulturowością, silnie obecną na ziemiach, które dzisiaj zamykają się w granicach Polski. Zresztą poza Żydami w „Duchowym przewodniku po Polsce” mówi się też o Rosjanach, Prusakach, Austriakach i innych narodowościach. Potwierdzają się w ten sposób słowa zawarte w książce: „Najważniejsze, najbogatsze i najpełniejsze historie dzieją się właśnie na stykach kultur, na duchowych pograniczach” [s. 303]. Przewodnik Skibińskiej i Czerniak-Chojnackiej pozwoli czytelniczkom i czytelnikom odkryć właśnie takie niezwykłe historie.

Przypisy:

[1] Zob. Krzysztof Rybak, „Z bliska i z daleka, czyli o książkach „Afryka. Kontynent kolorów” oraz „Dobra nasza! Polska – przewodnik dla dzieci”, „Kultura Liberalna”, 31/2022, https://kulturaliberalna.pl/2022/07/26/krzysztof-rybak-ksiazki-krajoznawcze-dzieci-podroze-przewodnik-wakacje-lato/.
[2] Anna Taraska, „Dwa słowa”, il. Dominika Czerniak-Chojnacka, wyd. Dwie Siostry, Warszawa 2022.

 

Książka:

Martyna Skibińska, „Duchowy przewodnik po Polsce, czyli 101 wycieczek z dreszczykiem”, il. Dominika Czerniak-Chojnacka, wyd. Dwie Siostry, Warszawa 2024.

Proponowany wiek odbiorcy: 10+

 

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.