Nie takie nowe to nowe. O piątym Przeglądzie Nowego Kina Francuskiego
Na przestrzeni zaledwie kilku dni miałam okazję zobaczyć coś naprawdę kiepskiego, coś całkiem przyzwoitego i coś rzeczywiście dobrego. Czy mam zatem bawić się w dyplomację i stwierdzić, że „nowe kino francuskie poszukuje i eksploruje”? Tylko czy jest to coś wyjątkowego, czy raczej inherentna cecha sztuki filmowej?