Bezczelnie dobry jazz
Rzadko, bardzo rzadko muzyka krzyczy „oto jestem”. Oto jest: Magnolia Acoustic Quartet.
Rzadko, bardzo rzadko muzyka krzyczy „oto jestem”. Oto jest: Magnolia Acoustic Quartet.
Codziennie sobie powtarzam tę łacińską sentencję przed ćwiczeniem na oboju. No, może nie codziennie, czasem sobie mówię: „Lepiej godzinę dłużej poćwiczyć, niż się potem pięć minut wstydzić”.
Dostałem nuty… Na pierwszy rzut oka nuty to nuty, które trzeba grać. Co jednak, gdy trzeba je grać razem z całym zespołem? Wtedy zaczynają się schody. Nazywam się Beat Furer i przepraszam za to miejsce. Mówię do koleżanki: To był taki żart. Kwintole, które trzeba zgrać z trąbką… …i puzonem. Koncert już niedługo, więc […]
Godzinę po zamknięciu lokali wyborczych w niedzielę 20 czerwca 2010 w warszawskim Instytucie Awangardy odbył się koncert. Do lokalu przy al. Solidarności 64 w wieczornej czerwcowej mżawce publiczność schodziła się powoli.