0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

Nr 125

(21/2011)
31.05.2011
PATRZĄC

BARAN: Dorastanie Jacka S.? O najnowszej części „Piratów z Karaibów”

Magdalena M. Baran Dorastanie Jacka S.? Jeśli ktoś spodziewał się armii przedziwnych stworów, szalejących na rejach kościotrupów albo kolejnej odmiany rybo-ludzi, to się zawiedzie. Nie ma potworów uśpionych na morskim dnie, nie ma balansowania na pograniczu rzeczywistości i nawet morze zdaje się jakby spokojniejsze. Okręty mkną po falach wiedzione tajemnicą, która da życie lub je odbierze. Z początku zdaje się, że […]

BRZOZOWSKI: Ucieczka z kina. Wolność w Cannes [relacja z Festiwalu w Cannes]

Grzegorz Brzozowski Ucieczka z kina. Wolność w Cannes Tegoroczny sześćdziesiąty czwarty festiwal w Cannes pozostanie w pamięci zapewne pod znakiem spektakularnych ucieczek – zarówno tych wymuszonych, jak i dobrowolnych. Podczas ceremonii rozdania nagród zabrakło największych nazwisk festiwalu: zarówno rozgadanego Larsa von Triera, którego „Melancholia” przyniosła nagrodę Kirsten Dunst za główną rolę, jak i chorobliwie nieśmiałego Terrence’a Mallicka, zdobywcy najwyższych festiwalowych […]

WIĘCEJ
CZYTAJĄC

DAWIDOWICZ-CHYMKOWSKA: „Gdzie stąpię krwawe zostawuję ślady” [tekst do Tematu Tygodnia]

Olga Dawidowicz-Chymkowska „Gdzie stąpię krwawe zostawuję ślady”1. Stereotyp Araba, muzułmanina, mieszkańca Bliskiego Wschodu w powieściach fantasy W literaturze fantasy – a przynajmniej w jej najbardziej klasycznej odmianie, w której akcja powieści rozgrywa się w innym uniwersum niż nasze – z natury rzeczy mamy małą szansę znaleźć grupę etniczną zwaną Arabami, wspólnotę religijną określającą się jako wyznawcy Mahometa lub bezpośrednio wskazane […]

WIĘCEJ
SŁYSZĄC

Kama Grott

Atomowy fenomen – fonograficzny debiut

Dzisiejszy felieton był już prawie na ukończeniu, gdy dostałam całkiem świeżą płytę pewnego zespołu. Włączyłam krążek, aby muzyka snuła się w tle… i całkiem się w tych dźwiękach zatraciłam.

WIĘCEJ