SŁYSZĄC
Cellonet, czyli radość nadmiaru
Jakiś czas temu pewien wybitny krytyk muzyczny napisał felieton na temat gatunków win, jakie najlepiej pasowałyby do niektórych wielkich nagrań jazzowych.
Spacer z Orfeuszem, czyli droga do raju
W życiu, tak jak w kinie, muzyka może zmienić znaczenie obrazu. Wystarczy założyć słuchawki, by doświadczyć miasta dźwięcznego nową treścią.
WIĘCEJ