Rok 2015 zaserwował widzom wiele intrygujących wystaw i festiwali sztuki, których wspólnym mianownikiem stały się różnorodność, jak i powrót do zagadnień oscylujących wokół obecności człowieka w przyrodzie, czego wyrazem stała się ekspozycja podsumowująca projekt „Rezerwat” w katowickim BWA. Nie obyło się też i bez rozczarowań, do których można zaliczyć tak bardzo oczekiwaną wystawę Damiena Hirsta w Gdańsku. Tymczasem Marta Frej zawojowała internet swoimi błyskotliwymi, artystycznymi memami, na których ironicznie i z przymrużeniem oka komentuje otaczającą rzeczywistość. Czy ten rodzaj twórczości może stać się nowym rodzajem sztuki? Czas pokaże, bo popularność komiksowych prac artystki nieustannie wzrasta. Działania Frej bez wątpienia wniosły nową, artystyczną jakość, nie tylko w sieci.

WYSTAWY_2

RANKING NAJCIEKAWSZYCH WYSTAW 2015 R.:

  1. Gustav Metzger, „Działaj albo giń!”, Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu, Toruń.

  2. Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce”, Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa.

  3. Andrzej Wróblewski: Recto/Verso 1948–1949, 1956–1957”, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

  4. Omer Fast, Muzeum Sztuki Nowoczesnej Mocak, Kraków

Na naszych łamach publikowaliśmy także recenzję tej wystawy autorstwa Zuzanny Sokołowskiej.

  1. Katarzyna Józefowicz, „Habitat”, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa.

  2. Carole Benzaken, „W każdym momencie, na przyjście i odejście” w ramach XXIV Festiwalu Ars Cameralis, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach.

  3. Mocne stąpanie po ziemi” – wystawa główna w ramach projektu „Rezerwat”, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach.

  4. Magdalena Starska, „Wszystko czuwa”, Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu.

  5. Gesty znikania”, Galeria Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki, Kraków.

  6. Ars moriendi/Sztuka umierania”, BWA Tarnów.

IKONA WPISU_Wystawy

Ekspozycja Gustava Metzgera „Działaj albo giń!” w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej Znaki czasu to najważniejsze artystyczne wydarzenie kończącego się roku. Była to pierwsza tak wielka wystawa w Polsce podsumowująca dorobek artystyczny jednego z najwybitniejszych twórców przełomu XX i XXI w. Metzger, o polsko-żydowskich korzeniach i trudnej biografii naznaczonej tragedią Holocaustu, to artysta, a przede wszystkim aktywista. Jego działania określane mianem „sztuki autodestrukcyjnej” zasadniczo wpłynęły na szeroko rozumianą pop kulturę. Artysta odwołuje się do zagadnień, które nigdy nie straciły na swojej aktualności. Jego prace zmuszają do myślenia, a przede wszystkim do działania, u którego podstaw drzemie niezwykle uwodzicielskie pragnienie zmiany zastanego porządku, definiowanego przez wojnę, przemoc i niszczenie środowiska. Doskonała aranżacja oraz specjalnie przygotowana dla widzów oś czasu, scalająca wszystkie wątki tego legendarnego artysty w chronologiczną całość, to najmocniejsze akcenty toruńskiej ekspozycji. Kuratorami tego niezwykłego pod każdym względem przedsięwzięcia byli Dobrila Denegri oraz Pontus Kyander.

[yt]qhevbn2-XYs[/yt]

Wystawa Damiena Hirsta, najsłynniejszego prowokatora i buntownika sztuki współczesnej, „New Religion” w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia 1 w Gdańsku pretendowała do jednej z najważniejszych wystaw kończącego się roku. Pomimo ogromnego sukcesu frekwencyjnego, który nie dziwi, bowiem nazwisko artysty działa jak magnes, ekspozycja rozczarowała. Hirst, z tą samą bezceremonialnością i pewnością siebie co doktor House, stawia jednoznaczną diagnozę – zapomnijcie o Bogu! Nową religią stała się medycyna! Artysta pod pretekstem prowokacji i przerysowanej do granic możliwości estetyki igrającej z katolickimi symbolami stawia quasi-filozoficzne pytania o dążenie ludzkości do nieśmiertelności, przedłużania życia za wszelką cenę. Nic odkrywczego.

Zuzanna Sokołowska opublikowała na naszych łamach także recenzję wystawy Damiena Hirsta.