Znakomita skrzypaczka Anne-Sophie Mutter postanowiła wykorzystać tę okazję dla złożenia hołdu temu ostatniemu. Nagrany wspólnie z André Previnem, Lynn Harrell oraz Kurtem Masurem album zadowoli nawet wybrednego i niechętnego kompozytorowi wagnerystę.
Zaprezentowana przez Mutter interpretacja Koncertu skrzypcowego e-moll jest dowodem na to, że artystka bezbłędnie wyczuwa styl i intencje kompozytora. Dojrzałość, skupienie i pokora wobec problemów technicznych, jakich dostarcza utwór, sprawiają, że szaleńcze dwudźwiękowe pasaże czy podstępne ozdobniki, zagrane z godną podziwu precyzją, nie służą jedynie pustemu pokazowi wirtuozerii. Mutter to również mistrzyni budowania nastroju. Zagrane piękną, szeroką frazą partie liryczne – nierzadko pełne nabożnego wręcz skupienia – ujmują łagodnością i słodyczą dalekimi od mdłego sentymentalizmu. Natomiast pełna życia trzecia część utworu porywa młodzieńczą energią i zawadiackim poczuciem humoru.
Za równie udane można uznać także wykonania obu utworów kameralnych. Choć Mutter nie zajmuje tu już uprzywilejowanej pozycji solistki, w Trio dominuje nad obojgiem partnerów. I nie jest to wcale w tym wypadku zarzut. Wręcz przeciwnie – muzycy zaczynają ze sobą nieco rywalizować, dzięki czemu utwór zyskuje na dramatyzmie. Sytuacja zmienia się w Sonacie, w której Previn, choć z początku nieco zbyt dominujący, stopniowo usuwa się w cień, pozwalając artystce na zaprezentowanie pełnego uroku brzmienia instrumentu.
Nagranie:
Felix Mendelssohn-Bartholdy Koncert skrzypcowy e-moll, op. 64.
Trio fortepianowe d-moll, op. 49.
Sonata skrzypcowa F-dur (1838)
Anne-Sophie Mutter skrzypce
André Previn fortepian
Lynn Harrell wiolonczela
Gewandhausorchester Leipzig
Kurt Masur dyrygent