Magdalena Tomaszewska-Bolałek
Od samego oglądania człowiek robi się głodny, czyli komiks japoński od kuchni
Żaden kraj na świecie nie ma tak bardzo rozbudowanego działu komiksów specjalistycznych jak Japonia. Amatorzy golfa, wędkarze, prawnicy, lekarze, studenci kierunków rolniczych czy amatorzy dobrego jedzenia – każdy znajdzie coś dla siebie. Komiksowe serie dedykowane różnym zagadnieniom są nie tylko miłą rozrywką – poruszają również wiele ciekawych, często nawet bardzo szczegółowych zagadnień.
Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni uwielbiają ucztować, a także rozmawiać o jedzeniu. Interesuje ich historia dań, uwarunkowania kulturowe, obyczaje oraz tradycje z nimi związane. Co więcej, nie ograniczają się do poznawania rodzimych specjałów. Chętnie próbują kuchni innych krajów, a także zgłębiają swoją wiedzę w zakresie światowej kultury jedzenia.
Upodobania te znajdują swoje odzwierciedlenie w sztuce sekwencyjnej w postaci gurume manga, czyli komiksów gourmet (francuskie słowo „gourmet” oznacza „smakosz”, „degustator”). Chodzi o przewodniki po restauracjach, perypetie szefów kuchni wzbogacone ciekawymi przepisami czy popularnonaukowe rozprawy o kuchni z wątkiem sensacyjnym w tle. Raj dla smakoszy i adeptów sztuki kulinarnej.
„Oishinbo” (Smakosz) – komiks, którego autorami są Tetsu Kariya i Akira Hanasaki, to jeden z najpopularniejszych tytułów w tej kategorii. Publikacja opowiada o perypetiach dziennikarzy kulinarnych. Kolejne części ponad stutomowej serii (każdy z tomów liczy ponad 200 stron) zabierają czytelników w podróż pełną doznań smakowych. Shirō Yamaoka i jego asystentka Yūko Kurita – główni bohaterowie – zdradzają techniki przygotowania posiłków, przytaczają ciekawostki i fakty związane z kulturą żywieniową, a wszystko to połączone jest z niezwykle realistycznymi, dopracowanymi w każdym szczególe kadrami prezentującymi potrawy oraz produkty spożywcze. Już od samego oglądania komiksu człowiek robi się głodny… Największą zaletą „Oishinbo” jest odpowiednie wyważenie między fikcyjną historią, pełną perypetii głównych bohaterów a informacjami z zakresu kultury żywieniowej. Dzięki odpowiednio dobranym proporcjom komiks cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat.
Z myślą o miłośnikach japońskiej sztuki cukierniczej Yūji Nishi oraz Terry Yamamoto stworzyli z kolei komiks zatytułowany „Andō Natsu” (tytuł to nazwisko i imię głównej bohaterki). Seria prezentuje wagashi – japońskie słodycze. Czytelnicy, śledząc losy dwudziestoletniej protagonistki, wkraczają w świat tradycyjnej sztuki cukierniczej, pełnej tajemnic, przepisów z zamierzchłych czasów oraz maleńkich dzieł sztuki tworzonych przez mistrzów kuchni. Natsu dostaje bowiem pracę w Mangestudō – sklepie-wytwórni wagashi. Miejsce słynie nie tylko z wyrobów dobrej jakości, ale również z silnego przywiązania do tradycji. Pękate, przyjazne twarze bohaterów, dbałość w ukazywaniu sprzętów i przyborów kuchennych oraz pięknie zaprezentowane tradycyjne słodycze to cechy charakterystyczne serii.
Kolejna seria, która cieszy się dużą popularnością, jest ukłonem w stronę kultury europejskiej. Komiks „Kami no shizuku” (Krople boga) opowiada bowiem o winie. Jego autorami są Shin Kibayashi, wydający publikację pod pseudonimem Tadashi Agi oraz Shū Okimoto. Seria bardzo szybko wzbudziła zainteresowanie poza Japonią. Od 2008 roku jest wydawana również we Francji (pierwszy tom nominowany był w 2009 w kategorii najlepszy album na Festiwalu w Angoulême), zaś w 2009 roku na jej podstawie nakręcono w Kraju Kwitnącej Wiśni serial telewizyjny, który wyświetliła Nippon Television. Komiks przyczynił się również do popularyzacji wina w Japonii. Prezentowane w nim gatunki szlachetnego trunku dość szybko trafiają na listy najlepiej sprzedających się alkoholi zarówno w Japonii, jak i Korei (w szczególności wpłynęło to na sprzedaż Colli di Conegliano Rosso oraz Château Mont Perat 2001).
Aspekty kulinarne pojawiają się w japońskiej sztuce komiksowej również w publikacjach obyczajowych, historycznych czy sensacyjnych. Dobrym przykładem są tytuły „Ristorante Paradiso” czy „Gente” autorstwa Natsume Ono. Rysowniczka zafascynowana jest kulturą włoską i dlatego akcja niektórych jej prac dzieje się właśnie w jej ukochanym kraju. Natsume Ono, zanim zainteresowała się sztuką sekwencyjną, wyjechała na roczne stypendium do słonecznej Italii, gdzie poza nauką języka skupiła się również na poznawaniu lokalnej kultury. „Ristorante Paradiso” to ciepła historia obyczajowa, w którą wplecione są elementy kultury włoskiej (szczególnie tej kulinarnej). Świadczy o tym chociażby to, że akcja komiksu rozgrywa się w jednej z rzymskich restauracji. Nawiązania do włoskiej kultury żywieniowej są bardzo subtelne i nie mają charakteru ciekawostek czy wtrąceń kulturowych. Talerz przystawek na stole, instrukcje dotyczące przygotowywania ravioli, butelka wina, która stoi sobie gdzieś na stole. Mimo że komiks jest typową historią obyczajową, bohaterowie uwielbiają dobrą kuchnię, potrafią rozkoszować się wyszukanymi potrawami oraz równie dobrze znają się na winie.
Kultura jedzenia jest codziennym i nieodłącznym elementem życia Japończyków. Jest także źródłem inspiracji dla mediów. Stąd nikogo nie dziwi jej wszechobecność także w komiksie, który stanowi jedną trzecią całego rynku wydawniczego w Japonii.
* Magdalena Tomaszewska-Bolałek, japonistka, tłumaczka, autorka książek „Tradycje kulinarne Japonii” (pierwsza w Polsce książka poświęcona kulturze kulinarnej Japonii) oraz „Zwierzęta zodiaku w kulturze Japonii”. Zajmuje się badaniem kultur azjatyckich (sztuka, kultura kulinarna, moda, popkultura).
„Kultura Liberalna” nr 64 (14/2010) z 6 kwietnia 2010 r.