Szanowni Czytelnicy,

oto wyniki naszej ostatniej zabawy. Książka Gianrico Carlofiglio pt. „Ulotna doskonałość” (W.A.B., wrzesień 2012) trafia do autorki, limeryku, w którym uśmiercona zostaje… jedna z bohaterek tej powieści:

Rzecz ta okrutna zdarzyła się raz w Warszawie,
Gdym czytała „Ulotną doskonałość” przy kawie.
Wnet z książki bezszelestnie wydostała się młoda Ferraro,
Krzyknęła: Uleciała ma doskonałość, wyglądam za staro!
Jej ciało chwilę później znaleziono w stawie.

Zwyciężczyni gratulujemy! A oto inne propozycje:

Morderca poszedł, by oddać strzał,
Na gzyms budynku wejść się bał.
Zaczaił sprytnie się na drzewie,
Jak oddać strzał wciąż nie wie…
To nie zbrodniarz jest, lecz wał !

***

Ktoś znalazł trupa na ulicy
Zeszli się wszyscy w okolicy.
Kobiety mdleją,
Dzieci się śmieją,
A nóż wciąż sterczy z potylicy…

***

Pewien poeta urządzał sobie kpiny
Popijając kawę bez kofeiny.
Aż wróg raz prezent wręczył mu
I cyjankową dawkę snu,
Bez kofeiny!

Następny konkurs już za tydzień. Zapraszamy!

Redakcja