Szanowni Państwo,

od samego początku istnienia „Kultury Liberalnej” pragnęliśmy oferować naszym czytelnikom stronę internetową, która nie drażni oczu ani dziesiątkami przesuwających się obrazków, ani szaleństwem barw. Która – w najlepszym sensie tego słowa – przypomina prasę drukowaną. Wierzymy, że nowa, prosta i elegancka strona autorstwa Edgara Bąka spełnia te kryteria.

Stroną techniczną projektu nowej strony zajmował się nasz partner technologiczny, Laboratorium EE. To dzięki ich pracy, i wprowadzonym nowym funkcjonalnościom, czytanie naszego tygodnika będzie od dziś o wiele łatwiejsze, a nawigacja po stronie – prostsza i bardziej intuicyjna.

Oto kilka przykładów najważniejszych zmian na naszej stronie:

Układ strony: zmieniający się zależnie od wielkości ekranu, na którym otwiera się „Kulturę Liberalną”. Dzięki niemu, będzie teraz można wygodnie czytać nasze pismo nie tylko na ekranach komputerów, ale także na tabletach i smartfonach.

Krój pisma: większy niż w poprzednim wcieleniu „Kultury Liberalnej”, o wiele łatwiejszy do czytania.

Nowe możliwości: drukowania, przygotowania pliku pdf, wysłania każdego tekstu mailem lub polecenia go przez media społecznościowe. Znacznie łatwiejsze jest też obecnie dopisanie się do naszego newslettera. Wystarczy wybrać odpowiednią zakładkę z menu głównego, wpisać swój mail i gotowe.

Wyszukiwarka i archiwum: Znajdująca się w prawym górnym rogu funkcja „wyszukaj”, która pomoże znaleźć każdy plik w naszym archiwum. W tym jednym wypadku musimy poprosić Państwa o jeszcze chwilę cierpliwości. W ciągu pięciu lat istnienia naszego pisma, opublikowaliśmy w nim ponad 260 numerów i ponad dwa tysiące tekstów. Obecnie formatujemy każdy tekst, aby dobrze wyświetlał się w archiwum. Prace nad tym potrwają jeszcze kilka tygodni.

Jedna rzecz się nie zmienia: zaangażowany publicznie i intelektualnie charakter „Kultury Liberalnej”. Tak jak do tej pory, będziemy co tydzień prezentować Państwu analizy polityczne, społeczne i kulturalne na najwyższym poziomie dziennikarskim i eksperckim. I tak jak do tej pory, będziemy pracować nad odczarowaniem w Polsce liberalizmu, nadaniem mu bardziej społecznego i rozumiejącego oblicza, dzięki korzystaniu z intelektualnej spuścizny środkowo-europejskich dysydentów. Wszystko to zgodnie z przekonaniem, że w Polsce, kraju o tak głęboko radykalizującej się scenie publicznej, trzeba budować niezależne, wyważone i racjonalne centrum. Dlatego od dziś widzą Państwo na naszej stronie internetowej hasło definiujące istotę naszej działalności: Z centrum widać najwięcej!

Życzymy przyjemnej lektury!

Redakcja „Kultury Liberalnej”