„Sport” to kolejna informacyjna książka obrazkowa z serii „Jak to działa?” Naszej Księgarni. Od premiery poprzedniej części („Jak to działa? Książki” [1]) minęło zaledwie kilka miesięcy, a na księgarnianych półkach, akurat na czas wakacji, pojawił się tytuł sportowy. Wydawać by się mogło, że to idealna propozycja dla młodszych i starszych, którzy z wypiekami na twarzy obserwowali zmagania sportowców podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Niestety „Sport” – w porównaniu z poprzednimi tytułami [2] – plasuje się poza podium. Podobnie jak dotychczas, znaleźć można tutaj z rozmysłem skomponowane panoramy, zapowiadające kolejne rozdziały („Po co nam sport?”, „Przeżywanie sportu” i „W sklepie sportowym”), jednak poza tym odbiorca otrzymuje właściwie katalog dyscyplin uzupełnionych jednym lub kilkoma obrazami i mniej lub bardziej szczegółowo przedstawionymi zasadami gry. Z tego raczej nużącego schematu wybija się zaledwie kilka rozkładówek, umieszczonych w pierwszej części książki: czytelnik może poznać starożytne igrzyska oraz ich nowożytną formę, a także zajrzeć do wnętrza ludzkiego ciała, które żywo reaguje na wysiłek fizyczny. Zarówno biologiczna, jak i historyczna odsłona tytułowego tematu zostały świetnie przez Kucharską zaaranżowane, artystka włącza bowiem do swoich ilustracji i schematów sporo humoru, choćby przedstawiając antyczne tradycje za pomocą dialogów zorganizowanych w pojedyncze komiksowe kadry, czy umieszczając w ciele człowieka takie „organy”, jak rozciągarka mięśni, powiększacz bicepsa czy wypacacz wody z ciała. Szkoda, że komizmu i dystansu do prezentowanego tematu zabrakło na większości rozkładówek, których lektura pozostawia spory niedosyt.

Obok nieciekawego doboru szczegółowych zagadnień i plansz niektóre pomysły – znowu jednak ograniczone do zaledwie kilku rozkładówek! – uznać można za strzał w dziesiątkę. Koncepcja książki (jak i innych z serii „Jak to działa?”) opiera się na postaci dziewczynki Klary, która z pomocą dziadka Ignacego poznaje otaczający ją świat. W „Sporcie” do gry wchodzą babcia Maria i jej wysportowane koleżanki: emerytki aktywnie spędzają czas wolny – biegają, kozłują, rzucają i strzelają. Ponadto silnie obecny jest wątek feministyczny: pojawiają się informacje o trudnościach i stereotypach, z jakimi kobiety musiały i – niestety – wciąż muszą się mierzyć, albo wysokości nagród za zdobyte tytuły (w wielu kobiecych kategoriach są o wiele niższe niż w męskich odpowiednikach).

 

Lekki niedosyt odczuwam natomiast w prezentacji osób z niepełnosprawnościami i tym, jak radzą sobie w sporcie (wspomina się o tym zaledwie dwukrotnie: raz o paraolimpiadzie, raz o czeskim kolarzu Jiřím Ježeku). Mimo tych ewidentnych zalet położenie nacisku na opisy aktywnego spędzania czasu i przedstawienie zasad wielu dyscyplin w moim przekonaniu osłabiają uwagę czytelnika, który mierzy się najczęściej z informacjami podstawowymi i mało porywającymi, ponadto jednowymiarowymi. W stanowiącej nieodłączny element każdej książki z serii „Jak to działa?” sekcji „Zawody dla miłośników sportu” wspomina się trenera, psychologa, lekarza czy komentatora – wielka szkoda jednak, że zabrakło miejsca na opis sportowego zaplecza, stojącego przecież za każdym ze sportowców i drużyn. Efekt byłby o wiele ciekawszy niż katalog prezentujący dyscypliny i gry.

Mimo nieodpartego uroku ilustracji Kucharskiej selekcja materiału i jego rozmieszczenie w książce budzą wątpliwości. Urok serii „Jak to działa?”, dotychczas w sposób niesztampowy ukazującej otaczający nas świat, w tomie o sporcie przygasł, a napięcie lekturowe siadło, gdy kolejne rozkładówki prezentowały wyłącznie zasady gry, czy to w futbol amerykański, czy to w badmintona. Po kilku pierwszych, świetnie rozegranych stronach – choćby wspomnianych już starożytnych igrzysk – czytelnik odczuwa znużenie. Niestety tym razem na tytułowe pytanie „Jak to działa?” odpowiedzieć można jedynie: „Nie za dobrze”. Książkę polecić mogę więc z czystym sumieniem jedynie fanom Kucharskiej, którzy znajdą w „Jak to działa? Sport” kilka świetnie skomponowanych panoram i komiksowych kadrów, z wyczuciem i humorem ukazujących różne realizacje tytułowego zagadnienia. Pozostałych odsyłam do poprzednich tomów, które w sposób spójny i konsekwentny, a jednocześnie interesujący i zabawny mówią o zwierzętach, ciele człowieka, budowlach i książkach [2].

Przypisy:

[1] O „Jak to działa? Książki” Kucharskiej pisałem na łamach „Kultury Liberalnej”.
[2] W serii „Jak to działa?” ukazały się: „Zwierzęta” [2017], „Ciało człowieka” [2018], „Budowle” [2019] i „Książki” [2021].

 

Książka:

Nikola Kucharska, „Jak to działa? Sport”, tekst: Joanna Kończak, Katarzyna Piętka, wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.

Proponowany wiek odbiorcy: 6+

 

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.