Naród białoruski czeka długa i trudna droga do demokracji, naszpikowana wieloma wyzwaniami, których pokonanie będzie wymagało głębokiej mobilizacji i świadomej obywatelskiej aktywności większości białoruskiego społeczeństwa. Owa aktywność i działania będą niezbędne nie tylko do obalenia autorytarnego przywódcy, ale przede wszystkim do pomyślnej demokratyzacji ustroju państwa poprzez polityczne i gospodarcze reformy.
Po zmianie reżimu na Białorusi fundamentalne znaczenie będzie miało niedopuszczenie do pogrążenia się państwa i społeczeństwa w permanentnym procesie transformacji i wewnątrzpolitycznych zawirowań – jak to ma miejsce w różnym stopniu w Gruzji, Mołdawii i na Ukrainie. Fale kryzysów i konfliktów wewnętrznych w tych postsowieckich krajach wywołują w świadomości Białorusinów obawy i ogólną nieufność wobec zmian. Z kolei reżim Alaksandra Łukaszenki wykorzystuje lęki i stereotypy do manipulowania umysłami obywateli i ugruntowuje przekonanie, jakoby zmiany nieuchronnie prowadziły do negatywnych skutków i destabilizacji państwa, a być może nawet do wojny domowej. Nie można jednak ignorować takiego zagrożenia, gdyby nowe władze Białorusi uwikłały się w korupcję i wewnętrzne intrygi. Z kolei proces permanentnej transformacji (instytucjonalny paraliż, rotacja rządów) utrzymałby Białoruś w „szarej strefie”, a społeczne, gospodarcze i polityczne kryzysy mogłyby stworzyć groźbę rewanżyzmu politycznego ze strony autorytarnego systemu Alaksandra Łukaszenki.
Na proces udanej transformacji i demokratycznej konsolidacji będzie miało wpływ wiele zewnętrznych i wewnątrzpolitycznych czynników. Najważniejsze z nich to: 1) stan systemu politycznego na Białorusi, 2) sytuacja, w której znajdować się będzie białoruskie społeczeństwo i opozycja, 3) geopolityczna sytuacja w okresie zmiany władzy i transformacji ustrojowej.
Powyższe czynniki w dużej mierze zadecydują o tym, czy Białoruś rzeczywiście przejdzie od autorytarnego systemu sprawowania władzy do stabilnego demokratycznego porządku, czy też w kraju zajdą procesy, które ograniczą się do wewnątrzautorytarnego przekazania władzy.
Przede wszystkim sukces transformacji będzie zależał od politycznej odpowiedzialności i dojrzałości demokratycznych elit i społeczeństwa. Z jednej strony przebudzenie społeczeństwa w 2020 roku rodzi nadzieje, że w Białorusinach pozostanie ogromne pragnienie demokracji w stylu zachodnim, a nie rosyjskiej „suwerennej demokracji”. Z drugiej strony społeczeństwo białoruskie wciąż pozostaje na etapie konsolidacji narodowej i uświadamiania sobie swojej geopolitycznej pozycji, wartości politycznych, a także konstruowania wyobrażenia o tym, jaki powinien być ich kraj.
Badania, które starają się prowadzić niezależne think tanki, odzwierciedlają dość złożony i niejednoznaczny społeczno-polityczny krajobraz Białorusi.
Według danych centrum badań politycznych Chatham House z połowy 2021 roku, 56 procent ankietowanych Białorusinów pozytywnie ocenia Władimira Putina, 17 procent zachowuje neutralność, a 27 procent ocenia go negatywnie. 32 procent respondentów opowiada się za integracją z Rosją, tylko 9 procent – z UE. 11 procent ankietowanych opowiada się za ścisłą unią instytucjonalną z Federacją Rosyjską, a 7 procent za wstąpieniem do Federacji Rosyjskiej (jeśli odnieść to do części społeczeństwa, która ma prawo głosu, to liczba ta może wynieść nawet ponad 300 tysięcy osób), 44 procent Białorusinów opowiada się za ścisłą integracją gospodarczą z Rosją. Około 60 procent respondentów uważa, że Białoruś po zmianie władzy powinna pozostać w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (UOBZ – ta organizacja jest systemem bezpieczeństwa zbiorowego i sojuszem wojskowym niektórych członków Wspólnoty Niepodległych Państw). Sondaże te pokazują, jak niejasna u większości obywateli jest wizja przyszłości własnego kraju, co wskazuje na słabą artykulację interesów narodowych i wartości demokratycznych w świadomości Białorusinów.
Co więcej, wyniki sondażu pokazują, że w społeczeństwie białoruskim nadal istnieje zapotrzebowanie na autorytaryzm. Możliwe, że ten stan świadomości jest związany z wewnętrzną potrzebą stabilności i przewidywalności w procesach politycznych i gospodarczych. Takie myślowe schematy opierają się na przekonaniu, że silna władza i takież przywództwo, nie zaś dobrze funkcjonujące instytucje państwowe, są gwarancją ogólnego dobrobytu. Tym należy tłumaczyć zmitologizowane postrzeganie Putina i Rosji jako przykładu postępowego autorytaryzmu. Taka wizja może opierać się na poczuciu własnego prowincjonalizmu państwowego, braku wiary w to, że Białoruś jest samodzielnym państwem.
Już teraz można powiedzieć, że transformacja ustrojowa na Białorusi odbędzie się w trudnych społecznych i politycznych warunkach i nie można przewidzieć, jaki będzie efekt końcowy tego procesu. Z pewnością bez głębokich zmian w kulturze politycznej i świadomości Białorusinów bardzo trudno będzie przeprowadzić zmiany systemowe, zwłaszcza w obliczu wzmożonego procesu integracyjnego z Rosją.
Na podstawie rozwoju sytuacji na Białorusi można nakreślić następujące scenariusze zmian politycznych w tym kraju oraz ich możliwe skutki w najbliższych latach.
І. Scenariusze zmian
1. Ramy geopolityczne przemiany politycznej na Białorusi
Nie ulega wątpliwości, że w najbliższych latach geopolityczna sytuacja Białorusi określi charakter oraz istotę zmian politycznych. Im głębiej kraj wchodzi w projekty integracyjne z Rosją, tym mniejsze ma szanse na demokratyczne zmiany. Już teraz sytuacja geopolityczna Białorusi jest bardzo niebezpieczna i nie sprzyja szybkim zmianom politycznym w kraju, a ponadto format stosunków z Federacją Rosyjską raczej stwarza warunki dla zachowania systemu autorytarnego.
Jak pokazały wydarzenia 2020 roku, Moskwa pozostaje głównym podmiotem bezpośrednio wpływającym na procesy polityczne na Białorusi. Sojusz gospodarczy, polityczny i wojskowy z Rosją daje jej nieograniczone możliwości bezpośredniej interwencji w sprawy Białorusi. Ogólne tendencje ostatnich miesięcy wskazują, że Moskwie zależy na maksymalnym osłabieniu suwerenności sąsiada. Z kolei w funkcjonującym państwie związkowym z Rosją, demokratyzacja Białorusi w zasadzie nie może mieć miejsca, nawet jeśli Łukaszenka zostanie zmuszony do rezygnacji.
Dziś dla władz rosyjskich ważne jest utrzymanie wpływów na Białorusi, co jest możliwe tylko w przypadku istnienia w tym kraju ustroju autorytarnego. Oczywiście Kreml może być zainteresowany zmianą przywódcy (przekazaniem władzy), ale nie demokratyzacją państwa (transformacją systemu). Moskwa dysponuje ogromnymi środkami na przeprowadzenie przekazania władzy w granicach wewnątrzautorytarnego systemu, ale Kreml nie jest pewien, czy będzie w stanie w pełni kontrolować proces zmiany władzy na Białorusi w warunkach kryzysu politycznego i czy zdoła uniknąć groźnych protestów społecznych. Dlatego nie spieszy się z podejmowaniem radykalnych działań.
Zakładając, że odejście Łukaszenki odbędzie się w ciągu najbliższych pięciu lat, Kreml może poprzeć dowolny scenariusz przekazania władzy, który zachowa autorytarny reżim na Białorusi, lecz pod warunkiem, że nowa władza będzie zorientowana na Rosję i będzie chronić jej strategiczne interesy w swoim kraju. Efektem transferu władzy, dostosowanego do oczekiwań Moskwy, powinno być:
– zachowanie ścisłych, integralnych wojskowo-strategicznych systemów (regionalne zgrupowanie wojsk, połączony system obrony powietrznej, lokalizacja nowych obiektów wojskowych/baz kontyngentu wojskowego na Białorusi);
– zależność gospodarcza, prywatyzacja dużych przedsiębiorstw, umocnienie rosyjskich grup oligarchicznych na Białorusi;
– tworzenie silnych prorosyjskich podmiotów politycznych na Białorusi (partii i organizacji, które mogą aktywnie uczestniczyć w procesach politycznych w okresie przekazania władzy);
– kontynuacja wynarodowienia głównych instytucji politycznych i społecznych oraz struktur bezpieczeństwa państwa, które wciąż trudno nazwać narodowymi.
W okresie transferu władzy na Białorusi Rosja może realizować dwa scenariusze:
Bezpośrednia kontrola polityczna (możliwa w perspektywie długoterminowej, w warunkach dynamicznego rozwoju procesów integracyjnych)
W tej opcji główną stawką będą prorosyjskie elity rządzące na Białorusi oraz wskazanie nowego prezydenta. Rzecznikiem rosyjskich interesów może stać się rząd przejściowy, który powstanie na bazie Rady Bezpieczeństwa. Ta ostatnia otrzymała już nadzwyczajne uprawnienia i może samodzielnie realizować tę czy inną politykę podczas przekazywania władzy.
Jednocześnie proces ten może być kontrolowany i wspierany przez ponadnarodowe organy Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, a nawet przez rosyjską obecność wojskową, która w najbliższych latach może się rozwijać. Przestrzeń dla aktywności politycznej pozostanie ograniczona, a kolejnym „prezydentem” może zostać albo przedstawiciel klanu Łukaszenki (wersja azerbejdżańska), albo członek nomenklatury lub wojskowy (wersja uzbecka). Taka konfiguracja przyczyni się do intensywnej dezintegracji państwowości białoruskiej i wypalania jej społecznych i gospodarczych zasobów.
Kontrola pośrednia, możliwa w warunkach zachowania integracyjnego status quo (scenariusz armeński)
Scenariusz ten zakłada miękki autorytarny tranzyt, gwarantujący zachowanie strategicznej obecności Rosji na Białorusi, pozostawia Białoruś w kluczowych projektach geopolitycznych OUBZ, SOW (Szanghajska Organizacja Współpracy), w związku z Rosją, przy osłabionej kontroli nad wewnętrznymi procesami politycznymi. Taki scenariusz mógłby sprzyjać większej autonomii politycznej społeczeństwa obywatelskiego, stwarzając warunki (choć bardzo ograniczone) do kompromisu między opozycją a rządzącą nomenklaturą. Nie wyklucza to pozornie demokratycznej reprezentacji w parlamencie i władzach lokalnych, ale bez systematycznej demokratyzacji instytucji państwowych. Taka opcja wymagałaby pełnej akceptacji opozycji dla przedstawiciela nomenklatury wskazanego jako prezydenta, kontrolowanego przez Moskwę. Jednocześnie byłby kontynuowany demontaż narodowych fundamentów i białoruskiej państwowości. W rzeczywistości powstałby reżim hybrydowy z silnymi prorosyjskimi wpływami oligarchicznymi. Uprawianie antynarodowej polityki pogorszy warunki społeczno-kulturowe i podważy szanse na powstanie silnego antyrosyjskiego ruchu, a szybka konsolidacja białoruskich i rosyjskich interesów oraz umacnianie korupcji doprowadzą do dalszej degradacji Białorusi.
Z kolei rewolucja narodowa w warunkach integracji z Rosją, moim zdaniem, jest niemożliwa, gdyż doprowadzi do natychmiastowej interwencji Moskwy. Podobna sytuacja miała miejsce zaraz po wyborach w 2020 roku, kiedy Putin zapowiedział utworzenie rezerwy wojskowej, która mogłaby zostać wykorzystana na Białorusi w przypadku aktywnych działań protestujących. Kolejnym wyzwaniem dla rewolucji narodowej i demokratycznego przekazania władzy bez wątpienia jest silna orientacja struktur mundurowych i nomenklatury na Moskwę. W rzeczy samej, są oni gotowi wspierać obecność Rosji na Białorusi i ograniczanie suwerenności – nie zaś rewolucję narodową.
Tym samym, autorytarna Rosja na zawsze pozostanie wyzwaniem cywilizacyjnym dla Białorusi i zawsze będzie dążyć do wykorzystania zmian w tym kraju do swoich celów.
Szybkie i pozytywne zmiany na Białorusi mogą nastąpić wówczas, gdy strategiczna i gospodarcza i zależność od Rosji osłabnie, co jest możliwe:
a) w warunkach bardzo szybkiego politycznego transferu władzy na Białorusi, do którego Rosja nie będzie przygotowana,
b) w warunkach wewnątrzpolitycznych i gospodarczych turbulencji w samej Rosji, gdy własne problemy (kryzys) zmuszą Moskwę do osłabienia swoich wpływów na Białorusi.
Tak czy inaczej, aby wykorzystać tę czy inną sytuację w interesie Białorusi i rozpocząć proces transformacji ustrojowej, niezbędny będzie skonsolidowany narodowo-demokratyczny front z szerokim poparciem społecznym.
W tej chwili demokratycznie zorientowana społeczność Białorusi powinna skupić się na spowolnieniu ekspansji wpływów Rosji w ich kraju. A do tego potrzeba:
– ogólnonarodowej konsolidacji społeczeństwa i opozycji białoruskiej. Próby „przypodobania się” Kremlowi i uzyskania od Rosji poparcia nie wzmocnią pozycji nowej opozycji,
– kształtowania z jednej strony antyrosyjskich, a z drugiej proeuropejskich nastrojów i orientacji w społeczeństwie białoruskim,
– systematycznego wsparcia Zachodu (w szczególności UE) dla rozwoju białoruskich instytucji narodowych oraz przeciwdziałania na poziomie międzynarodowym integracji związkowej Rosji i Białorusi. Białoruś powinna stać się geopolitycznym priorytetem Europy.
Ta ostatnia teza powinna być kamieniem węgielnym w ogólnej strategii Unii Europejskiej wobec Białorusi, niezależnie od tego, jak przebiegać będą wydarzenia wewnątrz tego kraju.
2. System polityczny w okresie transferu władzy
Charakter i kierunek zmian politycznych z pewnością zależy od stanu ustroju politycznego i elit rządzących. Wewnętrzna konsolidacja władzy określi zdolność systemu do przeciwstawienia się zmianom, z kolei rozpad struktur państwowych zmusi grupy rządzące do szukania kompromisów i ustępstw na rzecz społeczeństwa. Nakreślona teraz polityka reżimu będzie w dużej mierze kształtować charakter przyszłych zmian. Ciągłe represje, terror i bezprawie pogłębiają polaryzację w społeczeństwie, zwiększają stopień wzajemnej nienawiści i skłonności do przemocy, co może stworzyć warunki do radykalnych wstrząsów rewolucyjnych w kraju i przedłużającej się konfrontacji politycznej w społeczeństwie, gdy kontrola polityczna zacznie słabnąć.
Oczywiście stabilność systemu jest rzeczą umowną, istnieje szereg czynników niemożliwych do przewidzenia i mogących zmienić treść polityki i stosunków politycznych na Białorusi. Do takich czynników można zaliczyć nagłą chorobę Łukaszenki, jego nagłe odejście, przewrót wojskowy, a także problemy systemowe w Rosji, nasilenie konfrontacji w polityce zagranicznej i tak dalej.
Tekst ten ocenia jednak, jak sytuacja może się rozwinąć w oparciu o dzisiejsze polityczne i psychologiczne uwarunkowania rządzących elit i społeczeństwa białoruskiego.
Zaistniała faktycznie sytuacja na Białorusi pozwala twierdzić, że Łukaszenka nie zamierza w najbliższym czasie dobrowolnie zrzec się władzy, a wręcz przeciwnie – zrobi wszystko, co możliwe, by nie tylko utrzymać swoją pozycję, ale także przekazać rządy komuś ze swojego otoczenia, prawdopodobnie najmłodszemu synowi Mikołajowi. W tym celu musi stworzyć struktury władzy, które zapewnią stabilność jego rządom i stabilność systemu na długi czas, przynajmniej na 7–10 lat. Kryzys polityczny pchnął Łukaszenkę i jego otoczenie do głębokich przeobrażeń reżimu w kierunku totalitarnym, z niszczeniem autonomii obywatelskiej.
Jednocześnie nastąpiła wewnętrzna konsolidacja rządzącej nomenklatury i sił bezpieczeństwa. Ta nowa elita polityczna kosztem rozwoju państwa i społeczeństwa będzie zabezpieczać swoją władzę i dążyć do utrzymania ciągłości autorytarnego przywództwa. Zbrodnie popełnione przez grupy rządzące skłaniają do jeszcze większej konsolidacji i silniejszych represji, bo tylko utrzymanie władzy gwarantuje im bezpieczeństwo i bezkarność. Innymi słowy, zachowanie systemu neototalitarnego jest psychologiczną potrzebą ludzi, którzy utrzymują obecny reżim i służą mu. Oznacza to również, że na tym etapie grupa ta nie jest gotowa na żadne kompromisy.
Znając sytuację wewnątrz systemu politycznego na Białorusi, można zarysować następujące scenariusze autorytarnego przekazania władzy:
1. Transfer wewnątrzklanowy. Utrzymanie władzy wewnątrz rządzących elit. Celem jest utrzymanie skonsolidowanej władzy w rękach jednego z synów Łukaszenki, Wiktora lub Mikołaja. W tym celu wprowadzane są specjalne poprawki do konstytucji (2022–2023), które mają zapewnić utrzymanie władzy Aleksandra Łukaszenki przez kolejne 5–7 lat z możliwością przygotowania transferu wewnątrzklanowego. Taka zmiana jest możliwa tylko przy utrzymaniu władzy w rękach obecnego dyktatora i pełnym oddaniu aparatu władzy rodzinie Łukaszenki.
2. Transfer wojskowo-nomenklaturowy (wariant uzbecki). Polega na ograniczeniu wpływów rodziny lub odsunięciu jej od władzy (po odejściu Łukaszenki) oraz skupieniu wszystkich instrumentów politycznych i ekonomicznych w rękach grupy najwyższych urzędników i funkcjonariuszy bezpieczeństwa. Nowy reżim będzie kontynuował praktyki poprzedniego, gdyż jest to główny warunek jego przetrwania. Niemniej, realizacja polityki terroru w dłuższej perspektywie nie jest możliwa, a legitymacja nowego rządu jest konieczna dla jego stabilności. W tym przypadku nie można wykluczyć zawarcia ograniczonego kompromisu z opozycją (jej poszczególnymi grupami), jeśli pozostanie ona wpływową siłą w dłuższej perspektywie. Trudno teraz przewidzieć, na ile taki kompromis jest możliwy i czy jego celem będą zmiany systemowe, czy też rola opozycji zostanie ograniczona do dekoracyjnych funkcji politycznych, bez wpływu na procesy rządzenia, zwłaszcza gdyby opozycja została rozbita.
Z kolei im dłużej Alaksandr Łukaszenka pozostaje u władzy, tym trudniejszy będzie proces jej wymiany i demokratyzacji kraju, niezależnie od przyszłego scenariusza zmian. Długie rządy Łukaszenki z jednej strony przyczyniają się do dalszego wewnętrznego umocnienia systemu, niszczenia instytucji publicznych, intelektualnego, zawodowego wyczerpania społeczeństwa białoruskiego oraz ogólnej degradacji społeczeństwa i systemu gospodarczego. Z drugiej strony – część społeczeństwa, grupy społeczne, które wspierają politykę neototalitarną, będą w pełni przeciwstawiać się demokratycznemu transferowi i będą dbać o utrzymanie danej sytuacji i tym samym przyspieszać negatywne tendencje w społeczeństwie i gospodarce.
W ten sposób rosną gospodarcze i polityczne koszty zmian. Gdyby zmiany nastąpiły w latach 2020–2021, na fali ogromnego impulsu psychologicznego, wyspecjalizowanych zasobów ludzkich, mniej więcej stabilnego systemu finansowego i produkcji przemysłowej – przeprowadzenie transformacji ustrojowej i gospodarczej wymagałoby mniej czasu i mniej wysiłku (konsolidacja społeczeństwa) oraz kosztów finansowych. Po 2021 roku (na przykład gdyby zmiany nastąpiły w 2025 roku) w warunkach wypłukiwania intelektualnych i profesjonalnych zasobów kraju, które napędzają reformy; niszczenia instytucji publicznych; niszczenia aktywnej gospodarczo klasy średniej; wzrostu zjawisk kryzysowych w sferze produkcji państwowej; wzrostu ukrytego bezrobocia i niezadowolenia itp. – wdrożenie reform systemowych będzie wymagało większych ekonomicznych i społecznych poświęceń, większych nakładów, a co za tym idzie: również czasu. Innymi słowy, reforma mniej lub bardziej stabilnego społeczno-gospodarczego systemu jest prostsza niż systemu w znajdującego się w stanie destrukcji. Należy również pamiętać, że polityka sankcji oraz izolacji gospodarczej Białorusi wpływa destrukcyjnie na białoruską gospodarkę.
Opozycja i społeczeństwo: koło zamachowe przemian
Szansa na demokratyczną transformację Białorusi istnieje, ale tylko przy silnej mobilizacji i konsolidacji opozycji i społeczeństwa oraz przy bezpośrednim uczestnictwie w procesach politycznych będzie mogła być wykorzystana. Na obecnym etapie rozwoju historycznego Białorusi obserwujemy negatywne tendencje, które pojawiły się w społeczeństwie i opozycji białoruskiej, będące efektem destrukcyjnej polityki terroru i umocnienia obecnego reżimu.
Z czasem takie nastroje jak frustracja, bierność, nieufność i konflikty społeczne, podziały i niezdecydowanie w opozycji będą narastać. Nowe struktury opozycyjne były i nadal są niegotowe na systemową i długofalową konfrontację z reżimem. Ich działania pozostają na poziomie organizacji pozarządowych i partii o skromnej obecności na arenie międzynarodowej. Jednocześnie, jeśli opozycja do czasu transferu władzy nie stanie się silną, skonsolidowaną siłą, nie będzie mogła zostać pełnoprawnym podmiotem zmian na Białorusi. Istnieje niebezpieczeństwo, że opozycja utraci możliwości wpływania na ten proces, zwłaszcza jeśli nie otrzyma szerokiego poparcia społecznego. Co więcej, brak globalnej, jednolitej strategii i kadr uniemożliwi przeprowadzenie demokratycznej transformacji na Białorusi.
Na obecnym etapie, gdy istnieje niebezpieczeństwo, że kryzys polityczny i konfrontacja będą trwały nieokreślony czas, opozycja stoi przed następującymi celami strategicznymi:
– konsolidacja wewnętrzna, zachowanie szerokiego frontu narodowo-demokratycznego,
– instytucjonalizacja – tworzenie matrycy instytucji politycznych i mechanizmów zarządzania,
– rozbudowa kadr, które zostaną zaangażowane podczas przejęcia władzy i w okresie transformacji na poziomie makro i mikro – z uwzględnieniem Białorusinów, pozostających na emigracji,
– utrzymanie szerokiego poparcia społecznego na Białorusi,
– wzmocnienie dyskursu narodowego w celu przeprowadzenia stopniowych zmian w świadomości mieszkańców Białorusi i przezwyciężenia fobii związanych z odrodzeniem narodowym.
Innymi słowy, tworzenie i rozwijanie matrycy instytucjonalnej oraz koncentracja wysiłków na rzecz kształtowania samoświadomości narodowej Białorusinów na zmianach w obrębie kultury politycznej i na wartościach wzmacniają ideologiczne i strukturalne podstawy przyszłych zmian. Tylko w ten sposób opozycja może utrzymać swoją pozycję i pozostać podmiotem, z którym w okresie transformacji białoruskie władze będą musiały się liczyć. Tylko w ten sposób większa część obywateli może stać się społeczną bazą fundamentalnych reform.
Idealnym scenariuszem rozwoju wydarzeń na Białorusi jest dojście do władzy narodowo zorientowanej, profesjonalnej i odpowiedzialnej elity politycznej, która posiada kadry oraz zasoby finansowe do przeprowadzenia szybkich i skutecznych reform. Jednak taki scenariusz jest mało prawdopodobny, a nawet jeśli jest możliwy, to tylko poprzez rewolucyjny rozwój wydarzeń i wymaga zjednoczonego frontu politycznego oraz gotowości do radykalnych działań. Warunkami wstępnymi dla takiego scenariusza mogłoby być:
– nagłe odejście (śmierć) Alaksandra Łukaszenki, podczas gdy rządzące elity będą zdezorientowane w kwestii tego, co robić dalej. Opozycja musiałaby bardzo szybko w ciągu jednego lub dwóch dni wywrzeć presję na rządzących na wielką, rewolucyjną skalę i zmusić ich do ustępstw,
– w wyniku zmiany autorytarnego przywódcy w krytycznym momencie nomenklatura zdoła utrzymać władzę, lecz brak woli politycznej (problem kontroli i silnego przywództwa) może zmusić dotychczasowe elity władzy do negocjacji z opozycją. W takich okolicznościach siły demokratyczne poprzez masowe protesty i blokady zmuszą rządzących do dialogu i całkowicie przejmą władzę w kraju.
Znając obecną sytuację, w dłuższej perspektywie możemy mówić o dwóch konfiguracjach politycznych z udziałem opozycji: nomenklatura–opozycja i opozycja–nomenklatura.
А. Scenariusz dla układu nomenklatura–opozycja oznacza, że nomenklaturze/siłom bezpieczeństwa udało się utrzymać władzę i zachować swoje pozycje, ale aby zmniejszyć napięcia wewnętrzne w państwie, nadać legitymację swoim rządom, wykorzystają opozycję do swoich celów. W takich warunkach pełna demokratyzacja kraju będzie niemożliwa, a reżim nabierze cech hybrydowego, oligarchicznego sprawowania władzy.
В. Scenariusz dla układu opozycja–nomenklatura może się zrealizować pod warunkiem istnienia silnej, wpływowej opozycji, która będzie w stanie zmusić elity rządzące do ustępstw i dokooptować część aparatu władzy do nowego systemu w celu utrzymania stabilności instytucjonalnej. Z jednej strony, wydaje się nieuniknione, że część kadry administracyjnej i zarządzającej pozostanie na swoich pozycjach. Na Białorusi jest około 200 tysięcy urzędników, a opozycja nie ma jeszcze możliwości powołania własnego szerokiego aparatu władzy, nawet na poziomie zastępowania kluczowych stanowisk. Z drugiej strony, zachowując wpływy nomenklatury i przedstawicieli służb bezpieczeństwa na najwyższych szczeblach władzy, biorąc pod uwagę specyfikę kultury urzędników, taki kompromis może spowolnić proces demokratyzacji.
Scenariusz B wydaje się najbardziej konstruktywny i pozwoliłoby uniknąć radykalnych załamań w społeczeństwie i państwie. Wymagałoby to jednak również wdrożenia mechanizmów, które minimalizują zagrożenie sabotażu decyzji, korupcji i autorytarnego rewanżyzmu.
Należy raz jeszcze podkreślić, że „łagodne” scenariusze przemian – od transferu do transformacji – są możliwe tylko wtedy, gdy Rosja pozostanie „obserwatorem” wewnętrznych procesów politycznych na Białorusi. W przeciwnym razie, w każdym scenariuszu, jest mało prawdopodobne uniknięcie interwencji Moskwy. Nieznana pozostaje tylko forma tej interwencji.
II. Strategia transformacji
W ostatnich latach różne ugrupowania opozycyjne opracowywały własne programy działania i liczne projekty gospodarczych oraz instytucjonalnych reform na Białorusi. Dalsza część tekstu nakreśla podstawowe kierunki, bez realizacji których udana transformacja jest mało prawdopodobna.
Jak już wspomniano, kapitałem wyjściowym dla reform powinna być wewnętrzna konsolidacja i jedność opozycji w podejściu i metodach wprowadzania zmian systemowych. Dzięki temu energia polityczna zostałaby skupiona nie na wewnętrznych sporach i konfliktach (redystrybucja wpływów), ale na osiągnięciu wspólnych celów i dobrobytu społecznego. Jedność gwarantuje też szerokie poparcie społeczne i zawęża przestrzeń dla populistycznych polityków. Należy również podkreślić, że wspólna mobilizacja i zbiorowa odpowiedzialność pozwoliłaby skoncentrować ludzki, zawodowy, intelektualny potencjał demokratycznej wspólnoty na zajmowaniu się sprawami ważnymi dla państwa i społeczeństwa. Istotne jest to, że nowe elity polityczne prawdopodobnie nie będą miały dużo czasu na wprowadzanie zmian systemowych, dosłownie od 6 do 12 miesięcy, po czym rozpocznie się kryzys systemowy, nasilą się sprzeczności i nastąpi ewentualny autorytarny rewanżyzm.
Siły demokratyczne powinny już mieć gotową szczegółową analizę możliwych scenariuszy rozwoju wydarzeń na Białorusi oraz być psychicznie i politycznie, a co najważniejsze, praktycznie przygotowane na nieoczekiwany rozwój wypadków w kraju. Ponadto powinna też czekać w pogotowiu baza kadrowa, można by ją nazwać „bankiem kadry administracyjnej i zarządzającej”. Rezerwa kadrowa pozwala zagwarantować stabilność zarządzania w centrali i w terenie do czasu wyborów. Jednocześnie konieczne jest zapewnienie kontroli nad wojskiem i służbami specjalnymi dla utrzymania porządku, a także dla bezpieczeństwa państwa w obliczu zewnętrznych wyzwań.
W rzeczy samej, opozycja mogłaby już teraz skupić się na tworzeniu gabinetu cieni oraz alternatywnych struktur państwowych, które stałyby się fundamentem przyszłej Białorusi.
Transformacja systemu politycznego będzie przebiegać w kilku etapach.
1. Na pierwszym etapie, kilka miesięcy po zmianie władzy, konieczne będzie usprawnienie funkcjonowania kluczowych instytucji politycznych poprzez przywrócenie demokratycznej konstytucji z 1994 roku, która wprowadzała republikę parlamentarno-prezydencką. Następnie – wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe. Jednocześnie, biorąc pod uwagę trudności okresu przejściowego, ryzyko zemsty lub sabotażu ze strony wiernej Alaksandrowi Łukaszence nomenklatury, służb bezpieczeństwa, biznesu. Część tych grup powinna zostać pozbawiona biernego prawa wyborczego. Jest to tymczasowy, ale konieczny zabieg ograniczenia praw politycznych na okres przejściowy do 5 lat, aby uniknąć korupcji i trwałych konfliktów w centralnych i lokalnych organach. Przykłady Ukrainy, Gruzji i Mołdawii pokazują, jak szybko instytucje demokratyczne zamieniają się w polityczną broń przeciwko demokracji i formalizują system oligarchiczny.
2. Przez lata rządów Łukaszenki na Białorusi ukształtowała się mniej lub bardziej skonsolidowana grupa nomenklatury biznesowej, która zbudowała swoje wpływy w silnym powiązaniu z istniejącym systemem politycznym. Aleksiej Aleksin (Energo-Oil i Belneftegaz), Aleksander Szakucin, członek Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi, Aleksander Zajcew (Bremino Group), Michaił Maszenski (JV Santa Bremar) i wielu innych. Grupa ta dysponuje ogromnym zasobem politycznym i finansowym, który w okresie transformacji posłuży do utrzymania własnych wpływów i kontroli politycznej. W tym celu postłukaszenkowski biznes będzie tworzył lub wspierał partie i organizacje, grupy medialne, a także wchodził do administracji politycznej, co może doprowadzić do „prywatyzacji” polityki i powstania systemu oligarchicznego. Bez działań prewencyjnych ograniczających wpływy polityczne tej grupy Białoruś może stanąć w obliczu poważnego kryzysu gospodarczego, politycznego, korupcji i osłabienia nowych instytucji państwowych. Bardzo prawdopodobne, że białoruscy oligarchowie będą szukać wsparcia w Moskwie. Dlatego należy na okres przejściowy nałożyć na nich ograniczenia w działalności politycznej i finansowaniu organizacji politycznych.
3. Nie należy również lekceważyć roli byłych członków białoruskich służb specjalnych. W Rosji ignorowanie aktywności tej grupy doprowadziło do rewanżyzmu i w 2000 roku do przywrócenia autorytarnego systemu kierowanego przez Włodzimierza Putina. W związku z tym, jednym z mechanizmów zabezpieczających proces transformacji powinna być lustracja. Konieczne będzie przede wszystkim uzdrowienie społeczeństwa i odbudowanie poczucia sprawiedliwości. Ale przede wszystkim bardzo ważne jest, aby osoby, które brały udział w represjach i fałszerstwach, nie mogły zajmować stanowisk w instytucjach państwowych: sądach, prokuraturze, organach ścigania, instytucjach rządowych i systemie oświaty. Oczywiście może to spowodować niedobór kadr, ale bez kompleksowej lustracji trudno będzie stworzyć sprawny system prawny, sprawne instytucje rządowe i samorządowe.
4. Niezwłocznie powinny być zlikwidowane proreżimowe organizacje, takie jak Białoruski Związek Młodzieży [BRSM], Białoruska Organizacja Pionierska [BRPA], organizacja „Biała Ruś”. Dotyczy to również instytucji „ideologii państwowej”. Konieczna jest całkowita rewizja polityki państwa w zakresie mediów, zniesienie nieograniczonej kontroli państwa nad przestrzenią informacyjną, przywrócenie pluralizmu informacyjnego oraz wzmocnienie narodowego dyskursu białoruskich środków masowego przekazu.
5. Dla umocnienia instytucji demokratycznych konieczne są zmiany w kulturze politycznej i świadomości obywateli, zmiany postaw wobec polityki. A jest to możliwe przy aktywnym udziale obywateli w życiu politycznym na szczeblu lokalnym i państwowym. Aktywność ta będzie wyrażała się w tworzeniu stowarzyszeń oraz inicjatyw obywatelskich, komitetów osiedlowych i komitetów rodzicielskich w szkołach, jednym z elementów takiej aktywności jest samorząd studencki na uczelniach. Ogólnie rzecz biorąc, na Białorusi należy wprowadzić wolność akademicką na uczelniach i zapewnić szybką integrację białoruskiego systemu edukacji z europejskim.
6. Niezbędne jest także powołanie Instytutu Pamięci Narodowej, który zapewni proces powszechnej dekomunizacji i desowietyzacji społeczeństwa, zabezpieczy zachowanie i dostęp do archiwów z czasów sowieckich i rządów Łukaszenki. Działalność takiego Instytutu miałaby na celu przywracanie prawdy historycznej i badanie zbrodni przeciwko narodowi białoruskiemu.
7. Pozytywny wynik transformacji ustrojowej jest niemożliwy bez oparcia się na świadomości narodowej i wartościach demokratycznych większości białoruskiego społeczeństwa. Działaniami wspierającymi ten proces byłaby popularyzacja języka i kultury narodowej, stopniowe, ale systematyczne wprowadzanie języka białoruskiego na poziomie elit państwowych, wzmacnianie edukacji narodowej i koncentracja na budowaniu państwa narodowego.
W obecnej sytuacji geopolitycznej, opartej na agresywnej (imperialnej) polityce Rosji, w procesie przemian politycznych na Białorusi nie da się uniknąć konfrontacji z Moskwą. Wschodni sąsiad destabilizująco wpływa na wydarzenia w kraju. Należy to rozumieć jako negowanie opozycji w społeczeństwie białoruskim oraz w opinii międzynarodowej. Z jednej strony, nowe białoruskie elity polityczne mogą budować relacje z Rosją w oparciu o neutralność i równe relacje zarówno z Zachodem, jak i Wschodem, ale z drugiej – muszą mieć silne gwarancje instytucji międzynarodowych, chroniących niepodległość oraz integralność terytorialną Białorusi. Jednocześnie należy pamiętać, że kraje rozwijające się poza systemem wpływów Unii Europejskiej mają poważne problemy w procesie transformacji systemowej i wzmacniania instytucji demokratycznych. Unia Europejska tworzy silną prawną oraz instytucjonalną bazę przejścia do demokracji, przeciwdziała zjawiskom autorytarnym i korupcyjnym oraz zmusza elity rządzące do przestrzegania norm prawnych. Kiedy mówimy o dzisiejszej Białorusi, to biorąc pod uwagę wieloletnie doświadczenie funkcjonowania w autorytarnej rzeczywistości, chwiejność kultury prawnej i demokratycznej, brak nadziei na perspektywę integracji z Unią Europejską – bez gospodarczego i politycznego wsparcia UE skuteczne przejście tego kraju od autorytaryzmu do demokracji będzie bardzo trudne.
***
Opublikowano w ramach linii projektowej „RAZAM-RAZEM-ZUZAM” z przekazywanych przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec.
Na zdjęciu protesty przeciwko rządom Aleksandra Łukaszenki w Mińsku, październik 2020. Fot. Max Katz. Źródło: Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.0).