SEO – czym dokładnie jest?

SEO, choć dla niektórych to pojęcie tajemnicze, w praktyce oznacza optymalizację stron w celu zwiększenia widoczności w wyszukiwarkach. Czy wybierając te strony, które znajdują się na szczycie listy, nieświadomie pozwalamy wpływać na swoje opinie? Według badań Epsteina i Robertsona, wyniki wyszukiwarek, które nie są obiektywne, potrafią zmienić poglądy 20% głosujących w wyborach. W jaki sposób wyszukiwarki mogą wpływać zatem na nasze decyzje?

SEO, czyli search engine optimization, to szereg procesów, które mają na celu optymalizację strony internetowej, tak by została lepiej oceniona przez wyszukiwarki. Pod tym pojęciem kryją się m.in. działania takie jak nasycenie treści słowami kluczowymi najczęściej wyszukiwanymi przez użytkowników, dodawanie linków wewnętrznych pomiędzy podstronami oraz odpowiednie techniczne dostosowanie witryny, tak aby była czytelna dla robotów indeksujących. Dostosowana pod tym kątem strona, ma w efekcie znaleźć się wyżej w wynikach wyszukiwania.

Znaczenie opinii użytkowników w wynikach wyszukiwarek

Jednym z czynników, który odgrywa znaczą rolę w procesie decyzyjnym konsumentów, są opinie o firmach, produktach czy usługach. W przypadku wyszukiwań lokalnych (np. fotograf ślubny w warszawie), w wynikach wyszukiwania otrzymamy te z największą liczbą opinii i dobrą oceną.

„Wiele zapytań użytkowników w wyszukiwarkach dotyczy opinii, a to jakie strony lub oceny znajdują się w wynikach wyszukiwania buduje reputację marki. Jeden niezadowolony klient potrafi zniechęcić kilku następnych, dlatego SEO wizerunkowe cieszy się zainteresowaniem dużych firm dbających o swój obraz w wynikach wyszukiwania” – mówi Wojciech Skąpski, współzałożyciel agencji IF.PL, która świadczy m.in. usługi SERM, czyli Search Engine Reputation Management.

Negatywne opinie obniżają sprzedaż i współczynnik klikalności (ang. Click-through rate, CTR), a tego zdecydowanie chcą uniknąć przedsiębiorcy pragnący zaistnieć w Internecie. Dlatego wiele firm i sklepów internetowych przywiązuje dużą wagę do tego, jak opinie o ich produktach, usługach i marce kształtują się w wyszukiwarkach.

Autor: IF.PL

SEME, czyli jak wygląda manipulacja opinią publiczną przez wyszukiwarki

SEME (ang. Search engine manipulation effect) to zjawisko opisane przez amerykańskich naukowców Roberta Epsteina i Ronalda E. Robertsona w 2015 roku w artykule badającym wypływ wyszukiwarek na wyniki wyborów. Zgodnie z wynikami badania, nieobiektywne wyniki wyszukiwania mogą przekonać 20% wcześniej niezdeklarowanych wyborców do zagłosowania na daną partię czy kandydata. Ten wynik sugeruje, że wyszukiwarki mogą mieć znaczący wpływ na procesy demokratyczne.

Artykuł sugeruje wręcz, że kolejność wyników Google może mieć wpływ na wyniki wyborów. Chociaż badanie przeprowadzono w USA, a jego wyniki należy analizować w odniesieniu do tamtejszych warunków politycznych, wnioski, jakie można czerpać z artykułu, mają odniesienie w większości krajów demokratycznych.

Przed wyborami, internauci często poszukują w sieci informacji na temat kandydatów lub partii politycznych. Wówczas duże znaczenie ma to, jakie informacje zostaną wyświetlone jako pierwsze w wynikach wyszukiwania.

Grafika: IF.PL (Dane z badania Epsteina i Robertsona, 2015)

Wyniki wyszukiwarki – jak mogą wpływać na nasze wybory?

Prostym sposobem na sprawdzenie działania wyszukiwarek jest wpisanie w Google nazwiska osoby związanej z polityką i przeanalizowanie wyników pod kątem ich tonu oraz obiektywności. W praktyce oznacza to, że jeśli wpiszemy w wyszukiwarkę hasło jak np. Donald Tusk lub Andrzej Duda, na pierwszych pozycjach pojawią się nagłówki wiadomości, takie jak na zdjęciu poniżej.

Zrzut ekranu z dnia 21.09.2022

Zrzut ekranu z dnia 21.09.2022

Powyższe przykłady potwierdzają, że jako pierwsze użytkownikowi przedstawione zostają wybrane artykuły z popularnych stron newsowych. Każda z witryn, chociaż teoretycznie obiektywna, ma jednak określoną narrację, bliższą tej czy innej osobie, czy ugrupowaniu. Punkt widzenia danej redakcji zwykle zauważalny jest już w nagłówku, a także dalszej treści artykułu. Dobór artykułów może mieć więc znaczący wpływ na opinię czytelnika.

Sprawa ma się podobnie w przypadku karty z „Wiadomościami” Google, co pokazują poniższe przykłady.

Zrzut ekranu z dnia 21.09.2022

Zrzut ekranu z dnia 21.09.2022

Chociaż tematem powyższych artykułów są te same wydarzenia, np. nowy sondaż wyborczy lub wystąpienie Prezydenta Andrzeja Dudy w ONZ, ton, w jakim są one raportowane, różni się w zależności od witryny.

Czy wyszukiwarki kształtują opinie?

Na podstawie informacji zebranych podczas jednej sesji w wyszukiwarce Google, nie należy wyciągnąć wniosków o porównywalnym znaczeniu do konkluzji, które sformułował – do Waszej decyzji) Epstein i Robertson. Jednak faktem jest, że wiadomości, które znajdujemy, szukając danej frazy nie są nigdy w pełni obiektywne. Ma to szczególne znaczenie, jeśli jednocześnie ufamy otrzymanym wynikom wyszukiwania.

Kolejność wyświetlania stron może więc wpływać na przekonania i decyzje użytkowników. Mimo, że każdy ma dostęp do pełnych zasobów Internetu, to wyniki wyświetlane na pierwszej stronie wyszukiwarki mają największą szansę ukształtować naszą opinię. Jeśli nie są one bezstronne, zasadne jest pytanie o to, czy wyszukiwarka nie narzuca nam punktu widzenia poprzez dobór kolejności stron. Za każdą z internetowych wyszukiwarek stoi firma, taka jak Google, która w pewnym stopniu odpowiada za kreowanie pewnego obrazu rzeczywistości. W związku z tym użytkownicy nie powinni w pełni polegać na tym, co sugeruje “wujek Google”.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

Wesprzyj Kulturę Liberalną