W dyskusji o jakości opozycyjnej Platformy Obywatelskiej warto przestudiować, jak największa partia opozycji głosuje nad inicjatywami legislacyjnymi, w szczególności na końcu tzw. III czytania, kiedy projekty ustaw poddawane są głosowaniu w całości. Na tym etapie projekty ustaw generalnie mają poparcie partii (koalicji) rządzącej, a opozycja ma do wyboru projekt poprzeć, być przeciw lub wstrzymać się od głosu.

Można przyjąć, że opozycja, która na tym etapie tylko sporadycznie głosuje „za”, to opozycja absolutna; opozycja, która czasem głosuje „za”, a czasem „przeciw”, ma cechy konstruktywności; opozycja, która prawie zawsze głosuje „za”, to opozycja nijaka – równie dobrze mogłaby znaleźć się w koalicji rządowej.

Jak w tych kategoriach klasyfikować PO? Analiza 278 ostatecznych głosowań w III czytaniu pokazuje, że większość klubu PO była „za” 159 razy (57 proc.), a w 16 przypadkach (6 proc.) wstrzymała się od głosu. Innymi słowy, w odniesieniu do ponad 60 proc. ustaw przyjętych w obecnej kadencji Platforma zajęła stanowisko pozytywne lub neutralne. Teza o „totalności” opozycji PO nie znajduje zatem specjalnego potwierdzenia.

Wydaje się, że PO bliżej do opozycji konstruktywnej. Analizując, jak liczba głosowań, w których PO była „za”, i tych, w których była „przeciw”, zmieniała się od początku kadencji (patrz wykres 1), można dostrzec, że te pierwsze (kolor niebieski) stanowią niemal lustrzane odbicie tych drugich (kolor czerwony). Ewidentnie PO czasem głosuje „za”, a czasem „przeciw”.

obraz2

Platforma udziela poparcia selektywnie w zależności od tematyki (patrz wykres 2). Tam, gdzie zgadza się z PiS-em, większość klubu PO głosuje „za”. PO poparła, na przykład, większość ustaw przyjętych w obecnej kadencji w obszarze polityki społecznej. Na 24 przyjęte ustawy w tej dziedzinie PO głosowała „za” w przypadku aż 19 z nich, to prawie 80 proc.

Natomiast w obszarach, w których istnieje ostry spór, PO głosuje „przeciw”. PO odmówiła poparcia zdecydowanej większości projektów ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości i praw człowieka. Na 19 takich ustaw w 14 przypadkach, czyli w 74 proc., PO głosowała „przeciw”. W innych obszarach, w których różnice są mniejsze, np. w finansach publicznych, odsetek głosowań, w których PO była „za”, i tych, w których była „przeciw”, rozkłada się równo.

obraz1

Summa summarum, wydaje się, że Platforma przyjmuje strategię opozycji konstruktywnej. Taka postawa wpisuje się w konsensualne tradycje polskiej demokracji po 1989 r., w której przez lata dominowały rządy koalicyjne, a elity partyjne często budowały porozumienia ponad podziałami. Pytanie, czy ta strategia jest skuteczna w dzisiejszych realiach ostrej konkurencji dwupartyjnej. Ale to już temat na inny artykuł.

* Ikona wpisu: Konferencja prasowa po posiedzeniu Gabinetu Cieni Platformy Obywatelskiej w Sejmie. Stoją od lewej: Bartosz Arłukowicz, Tomasz Siemoniak, Grzegorz Schetyna i Ewa Kopacz, fot. Adrian Grycuk, Wikimedia Commons.