[Sawczuk w poniedziałek] Biedroń jak Trump?
Robert Biedroń powinien oddać mandat do Parlamentu Europejskiego, wrócić programowo do Miastka i ogłosić cele polityczne na jesień. Zamiast tego wysyła sygnały, że mu się nie chce.
Robert Biedroń powinien oddać mandat do Parlamentu Europejskiego, wrócić programowo do Miastka i ogłosić cele polityczne na jesień. Zamiast tego wysyła sygnały, że mu się nie chce.
„Cała opozycja – od Razem, przez PO i Nowoczesną – w zbyt dużym stopniu przyjęła pisowski model świata, który zakłada podział na «normalnych ludzi» i złe elity. To błędna i wyjątkowo prawicowa narracja, w której elitą jest każdy, kto nie podoba się obecnej władzy. Jak się biega na boisku wyznaczonym przez PiS, to bardzo ciężko jest cokolwiek ugrać”, mówi szef mazowieckich struktur OPZZ.
Głośny raport zespołu Macieja Gduli pokazuje skalę upadku. Ale bynajmniej nie Polski powiatowej, tylko opozycji i roli użytkowych badań społecznych w polityce.
Każdy, kto szuka jednego klucza do serca wyborców Trumpa czy PiS-u jest skazany na porażkę. Wyborcy partii populistycznych jako grupa nie są ani pazerni na socjal, ani autorytarni, ani bardziej zdyscyplinowani niż wyborcy innych ugrupowań.