Szanowni Państwo!
W kwestii mediów większość kontrowersji nie dotyczy tego, co należało zrobić, ponieważ dotychczasowy stan nie był akceptowalny. Wątpliwości dotyczyły zaś tego, czy i w jaki sposób dało się dokonać zmian. I czy będą one skuteczne. W czasie ostatnich ośmiu lat media publiczne nie realizowały misji publicznej, tylko partyjną. To należało przerwać i stworzyć je na nowo.
W tym kontekście Sieć Obywatelska Watchdog Polska i Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciły się do ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza w trybie dostępu do informacji publicznej o ujawnienie opinii prawnych, na których opierał się rząd, podejmując działania w tym obszarze. W odpowiedzi okazało się jednak, że ministerstwo nie posiada takich opinii, ponieważ „nie zostały utrwalone”.
Ten przykład pokazuje rzecz, którą z upływem czasu będziemy zajmować się coraz częściej. A mianowicie: jeśli wprowadzane zmiany okażą się skuteczne, to według jakich reguł będą teraz działać media publiczne i jaka będzie postawa nowej władzy w tej sprawie? W jaki sposób będzie wyglądać rekrutacja pracowników, szczególnie na stanowiska menadżerskie, jak będzie formułowana misja, przestrzegany obiektywizm i niezależność od władzy?
Wkrótce przyjdzie czas, w którym osoby na stanowiskach decyzyjnych, zarówno w rządzie, jak i mediach, będą musiały odpowiedzieć na to pytanie. Koalicja rządząca już teraz zapowiada prace nad nową ustawą medialną. A media te, podobnie jak inne instytucje niszczone przez PiS, nie wymagają jedynie naprawy, polegającej na przywróceniu dawnego stanu, lecz lepszego standardu. I pomysłu, jak zabezpieczyć je przed politykami, których zawsze będzie przecież kusić, by wpływać na treść podawanych informacji.
Problem dotyczy nie tylko w telewizji czy radia. Według Konstytucji nad mediami czuwa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która została w ostatnich latach zmarginalizowana i upolityczniona przez PiS. Istotne jest jednak, żeby po zmianach organ nadzorczy nie został tak po prostu zdominowany przez nominatów innej partii.
W nowym numerze „Kultury Liberalnej” piszemy o zmianach wprowadzanych przez nową władzę w mediach publicznych oraz istniejących projektach ich uzdrowienia na przyszłość.
Zapraszamy do lektury!
Redakcja „Kultury Liberalnej”