Polska jest pomiędzy chińskim młotem a amerykańskim kowadłem
„Czy to się nam podoba, czy nie – Chińczycy już tutaj są. Dlatego nie możemy się zachowywać jak te przysłowiowe trzy małpki, z których jedna nie słyszy, druga nie mówi, a trzecia nie widzi”, mówi sinolog, dyplomata i dyrektor Centrum Europejskiego UW.