KULTURA LIBERALNA > Słysząc > Miłość, szkielet i...
Miłość, szkielet i fortepian
Dlaczego na okładkę płyty z muzyką Purcella i Crumba się kazała sfotografować w Narodowym Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu?
Odpowiedzi szukam wśród dźwięków. Purcell pięknie mówi o miłości, która żywi się muzyką. Schäfer miękko układa się w fałdach fortepianu. Klawesyn byłby dla niej zimny i twardy niczym rycerska zbroja. Arcykobieca barwa ładniej brzmi odziana w pluszową suknię steinwaya.
Crumb medytuje nad śmiercią. Syczy. Szepcze. Krzyczy. Tryluje. Zrozpaczony osuwa się w ciszę wokalnym glissando. Jedwabisty głos Schäfer ostrożnie stąpa po chwiejnym rusztowaniu fortepianu preparowanego. Chwilami dźwięczy on jak cytra. Albo jak klawesyn. Arcykobieca barwa brzmi złowróżbnie w takim otoczeniu.
Skąd zatem owo zdjęcie – Christine Schäfer w białej sukni śród szkieletów zwierząt? Miłość i śmierć.
Gdy ktoś kocha, zapewne częściej rozmyśla o rzeczach ostatecznych. Schäfer rozmyśla często.
Nagranie:
Apparition
Henry Purcell (1659 – 1695)
George Crumb (ur. 1929)
Christine Schäfer sopran
Eric Schneider fortepian
ONYX 2010
Skoro tu jesteś...
...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa
Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.
Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!
PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU
KOMENTARZE