0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Słysząc > Klasyka laika (5)....

Klasyka laika (5). Spóźnione arcydzieła romantyzmu

Przemysław Jaślan

Epoka romantyzmu skończyła się w muzyce około roku 1900, ale nie dla wszystkich. Wielu kompozytorów nie przejęło się dokonaniami impresjonistów, ekspresjonistów i atonalistów, tworząc w stylu romantycznym jeszcze dobre kilkadziesiąt lat. Najlepszymi tego przykładami są pochodzące z lat czterdziestych utwory Sergiusza Rachmaninowa i Richarda Straussa.

Ukończone w 1940 roku w USA orkiestrowe „Tańce symfoniczne” były ostatnim utworem wielkiego rosyjskiego kompozytora. Mimo ogłoszenia przez awangardę śmierci melodii i harmonii, „Tańce” zaczynają się spektakularnym połączeniem właśnie tych elementów. Najciekawszy fragment to dziwny walc w środkowej części – Rachmaninow chyba słuchał jednak nowszej muzyki, bo skojarzenia z „La Valse” Ravela nie da się uniknąć. Połączenie starego z nowym odpowiada nastrojowi „Tańców symfonicznych” – tęsknocie za krajem młodości człowieka, który dożył burzliwych czasów.

W roku 1948 Richard Strauss napisał przepięknie smutne „Cztery ostatnie pieśni” na sopran i orkiestrę. Kompozytor nie dożył premiery, stąd nadany przez wydawców tytuł. Wybrane przez osiemdziesięcioczteroletniego Straussa wiersze (trzy Hermana Hessego, jeden Josepha von Eichendorffa) nie pozostawiają złudzeń, co zaprzątało jego umysł. Ich tytuły to między innymi „Kładąc się spać”, „Zmierzch”, a w samych tekstach znajdziemy takie słowa, jak „Grüften” (krypty), „sterbenden” (umierające), „ruhen” (odpocząć) oraz trzy wariacje na temat „müde” (zmęczony).

Muzyka przypominająca tę z okresu romantyzmu powstaje oczywiście cały czas, głównie na potrzeby wielkich produkcji filmowych. Jednak na to żeby nazwać jakiś utwór arcydziełem, nawet mnie nie wystarczy odwagi. Ostatnie utwory napisane w stylu romantycznym, które zasługują na takie określenie, to właśnie „Tańce symfoniczne” i „Cztery ostatnie pieśni”. Muzyka do „Władcy pierścieni” już nie, choćby nawet zaśpiewało tam stadko prawdziwych elfów.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 39

(39/2009)
12 października 2009

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj