Polski parlamentarzysta patrzy na (demokratycznego) dinozaura
Ile razy mijam kolejne przedstawienie dinozaura wyglądającego zza płotu, tyle razy zastanawiam się, czy czasami sam nie jestem takim strasznym zwierzakiem, dawno wymarłym, razem z innymi podobnymi, tyle że nie zdajemy sobie z tego sprawy. To znaczy – nie wiemy, że już nas nie ma.