August Lecker
Twarda waluta smaku
Gruszki są żółte. Jabłka czerwone. Śliwka – zamszowy granat.
A ono? Uparcie zielone. Jak więc poznać, czy jest dojrzałe?
Kucharz zlekceważył protesty grubej skóry.
Bezlitośnie przepiłował twardy miąższ.
Wydrążył.
I wykwintnie wypełnił.
Dał dwie krewetki rozmrożone, które tajski fabrykant dobrze podgotował.
Potem doszedł krojony ananas.
Obrane ze skóry jabłuszko kuchmistrz pociął drobno jak do śledzia.
I też dodał.
A całość skąpał w sosie śmietanowo-majonezowym, któremu trupio łososiową barwę nadał wierny druh harcerzy – koncentrat pomidorowy.
W ten sposób przygotowano Awokado na zaślubiny z ustami któregoś z niekoronowanych władców wschodnioeuropejskiego świata. W „polskim Davos” wokół wytwornego, zimnego bufetu mrowiło się ich wielu. I choć ten i ów tęsknie westchnął do dorodnych, dojrzałych jabłek, pod których ciężarem uginają się gałęzie drzew porastających zbocza gór mijanych przez limuzynę w drodze do Krynicy, Awokado zostało pożarte.
Gust zawsze dojrzewa powoli. A wygłodniałą rękę trudno opanować, gdy zielone, drżąco niedojrzałe, jest na wyciągnięcie.
* August Lecker, globtroter, kolekcjoner smaków, zapachów i myśli. Lubi Warszawę.