0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Smakując > WĄDOŁOWSKA: „Stara Ochota”...

WĄDOŁOWSKA: „Stara Ochota” pełna dziwów

Agnieszka Wądołowska

„Stara Ochota” pełna dziwów

Kiedyś była tu kotłownia, potem zakład fotograficzny, który zamienił się we fryzjerski, a ten z kolei – w zakład poligraficzny. Dziś w tym miejscu można się napić etiopskiej kawy, zjeść naleśniki z konfiturami i śmietaną albo pierogi z serem i brzoskwiniami, a na koniec kupić stare pianino – lub ewentualnie krzesło, na którym się siedziało. Po zejściu schodkami na zbiegu ulic Glogera i Mochnackiego człowiek cofa się w czasie. Na malusieńkiej powierzchni Galeria & Cafe „Stara Ochota”, między kredensami z porcelaną, stosami płyt winylowych, nut i książek zmieściły się akurat cztery niewielkie stoliczki z ręcznie dzierganymi serwetami. Wszędzie lampki, secesyjnie powyginane nogi, miękkie obicia. Pod sufitem pośród rzeźbionych żyrandoli unoszą się modele samolotów i żaglowców. Tu zestaw ręcznie malowanych talerzy ze scenkami rodzajowymi jak z „Pana Tadeusza”, tu maszyna do pisania, tu fajka wodna, tu młynek do kawy. Na ścianach obrazy, obrazki, karykatury – wszelkiego kalibru i jakości. Bażant z jednej strony, landszafcik z drugiej. W różne miejsca powtykane karty i gry planszowe. W tle sączą się dźwięki starego jazzu, a czasem utwory starej kapeli z Chmielnej czy inne warszawskie przeboje. Można by stwierdzić, że to zwykła rupieciarnia zatrzymana w czasie. Albo jaskinia skarbów. Zależy, co kto lubi.

W tym całym rozgardiaszu i natłoku rzeczy można napić się efektownie nazwanych i smacznych herbat: Hawajskich Romansów (m.in. z kawałkami malin i liśćmi jeżyn), Królewny Śnieżki (pełnej wszelkich możliwych kwiatków polnych) czy Carmen (z plasterkami pomarańczy i ostu). Dla wyznających zasadę, że herbata powinna nie tylko mieć smak i aromat, ale też odpowiednio wyglądać, w karcie znalazła się Chińska Srebrna Truskawka – herbata, której liście są zwijane w taki sposób, by w czasie parzenia rozwinęły się w formę kwiatu. Są tu też różne gorące czekolady przygotowywane domową metodą, a także tosty (z brie i borówkami czy kozim serem i miodem) i sałaki. Wszystko może nieszczególnie tanie, ale i nie rujnujące – za to bardzo domowe. Jest to bowiem rodzinna kawiarnia. Teoretycznie otwiera się o 12, ale bezpieczniej tam być później, zamyka się koło 21. Właściciel obiecuje, że już niedługo będzie tu też wino, i że wtedy godziny otwarcia się trochę rozciągną, a menu jeszcze wzbogaci.

Kawiarnio-galeria mimo niewielkiej powierzchni wspiera też miejscowe inicjatywy sąsiedzkie i włącza się w lokalne działania. Choć ciężko to sobie wyobrazić, odbywają się tu przedstawienia teatralne, m.in. w ramach działań Teatru Ochoty, wieczorki poetyckie, spotkania z autorami czy warsztaty rękodzieła. A czasem po prostu schodzą się tu sąsiedzi i rżną w karty. Najczęstsi bywalcy to studenci i ludzie starsi. Może tylko oni mają czas, żeby się na chwilę zatrzymać i zanurkować w tę nierealną przestrzeń. Mieszkać by się w takim składziku dziwów nie dało, ale jest to miejsce idealne na kawę i domowe ciacho, a także chwilę odpoczynku od nowoczesności, funkcjonalnie zaplanowanych rozwiązań czy lśniących pustych przestrzeni – chwilę dla zatracenia się w klimacie zapętlonego czasu jak z „Sanatorium pod klepsydrą”.

Galeria & Cafe „Stara Ochota”, ul. Glogera 6.
http://www.stara-ochota.pl/

* Agnieszka Wądołowska, absolwentka filologii angielskiej UW.

„Kultura Liberalna” nr 117 (14/2011) z 5 kwietnia 2011 r.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ
(13/2011)
5 kwietnia 2011

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj