„Kaidan, czyli «opowieści niesamowite», należą do kategorii fūbutsushi, zabaw i zajęć tradycyjnie związanych z okresem lata. Większość Japończyków wychodzi z założenia, że podczas letnich, zwłaszcza sierpniowych upałów, kiedy temperatura nawet w cieniu przekracza trzydzieści stopni, nic tak dobrze nie chłodzi, jak zimny dreszcz po kolejnej historii o duchach…” – pisała Marta Trojanowska we wstępie do zbioru opowieści autorstwa Lefcadio Hearna, pierwszego Europejczyka, którego zafascynował bogaty folklor japoński, a w szczególności straszne historie. Wśród panteonu stworów będących bohaterami tych opowieści ważne miejsce znajdują zmiennokształtne istoty, jak lisy i węże, które potrafią przybrać ludzką postać. W japońskich wierzeniach ludowych oprócz nich takie zdolności wykazują również koty i jenoty. Żyjące tuż obok człowieka, wzbudzają jednocześnie lęk i fascynację. Nie dziwi zatem, że zagościły w sztuce. Stały się postaciami odgrywanymi w teatrze kabuki, zamieszkały na drzeworytach i w literaturze, a współcześnie również w wytworach japońskiej popkultury: mandze, anime, filmach i grach komputerowych.
Na fali fascynacji Japonią w drugiej połowie XX wieku zwierzęta potrafiące przeobrażać się w ludzi przeniknęły również do kultury światowej. Niewątpliwie przyczyniła się do tego ogromna popularność i sukces Studia Ghibli, którego jedną z produkcji było „Pom Poko” [1994]. Ten animowany pełnometrażowy film w reżyserii Isao Takahaty w humorystyczny sposób przybliżał legendy o tanuki (jenotach) i kitsune (lisach), wykorzystując cały repertuar odniesień do sztuki japońskiej. Od 2007 roku również polscy widzowie mają możliwość poznania tego dzieła w wersji z dubbingiem.
Zainteresowanie postaciami yokai, czyli japońskimi stworami-potworami, w naszym kraju wynika z popularności wytworów japońskiej popkultury wśród dzieci i młodzieży. Popularność ta swój początek miała w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, kiedy to w związku ze zmianą ustrojową w Polsce „egzotyczne” komiksy i animacje w końcu trafiły w ręce młodych. Od tamtej pory fascynacja ta nie maleje, dlatego nie dziwi, że pojawiają się coraz nowe pozycje książkowe przybliżające polskim czytelnikom niesamowite potwory urodzone w Kraju Kwitnącej Wiśni. Najwięcej z nich opublikowanych zostało przez wydawnictwo Kirin, które specjalizuje się w japońskiej literaturze i kulturze. Od 2020 roku przygotowuje ono serię Yume (czyli sny), na którą składają się tłumaczone z języka japońskiego klasyczne i współczesne kaidan. Najnowszą propozycją wydawnictwa jest „Miasto kotów. 10 niesamowitych opowieści o kotach”.
W zbiorze tym poznajemy tajemnicze istoty, które czasem pomagają człowiekowi („Tęczowy kot”), a czasem płatają mu figle („Kotka złodziejka”). Niektóre są magiczne („Żbik i żołędzie”, „Czarny kot pani Warson”), a inne nierealne („Przezroczysty kot”). Każda z historii jest zupełnie inna, pochodzą z różnych epok, ale wszystkie łączy postać mruczącego czworonoga. Każdy kociarz powinien po nią sięgnąć.
„Miasto kotów”, podobnie jak i „Lisek Gon”, wydany dwa lata wcześniej (recenzja do przeczytania w 671 numerze „Kultury Liberalnej” ), to niewielkiego formatu książeczka zawierająca kilkanaście krótkich opowiadań, które, co charakterystyczne dla japońskiej literatury, znakomicie obrazują nastrój. W tym przypadku nastrój grozy, niepokoju, oczekiwania na rozwój sytuacji. Historie otwierają piękne, inspirowane japońskim malarstwem ilustracje autorstwa Joanny Zakrzewskiej, dodatkowo wprowadzające czytelników i czytelniczki w wizualną kulturę Dalekiego Wschodu.
Publikacja wydawnictwa Kirin to świetna propozycja na upalne dni, która niejedną osobę przyprawi o zimny dreszczyk. Idealna dla starszej młodzieży interesującej się Japonią, popkulturą lub lubiącej literaturę grozy. Obowiązkowa pozycja w plecaku wybierających się na biwak – do czytania przy ognisku w długie letnie wieczory.
Książka:
Fuboku Kozakai, Jūza Unno, Kenji Miyazawa, Kōichirō Miyahara, Kōtarō Tanaka, Kyūsaku Yumeno, Sakutarō Hagiwara, „Miasto kotów. 10 niesamowitych opowieści o kotach”, przeł. Michał Chodkowski, il. Joanna Zakrzewska, Wydawnictwo Kirin, Bydgoszcz 2022.
Proponowany wiek obiorcy: 14+
Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.