„Globalna ulica”, czyli demokracja bezsilnych
Łukasz Pawłowski: W jednym z artykułów omawiających zeszłoroczne protesty napisała Pani, że jesteśmy świadkami narodzin nowego zjawiska, które nazwała Pani „globalną ulicą”. Jak należy rozumieć ten termin, szczególnie kiedy pisze Pani, że „globalna ulica” jest „bardziej nieokrzesana i mniej zrytualizowana” niż tradycyjne przestrzenie publiczne kultury Zachodu, takie jak bulwar czy piazza? Saskia Sassen: Lud – […]