„Człowiek, który sprzedał swoją skórę” i w zasadzie dobrze na tym wyszedł. Recenzja filmu w reżyserii Kausar Ibn Haniji
Nominowany w tym roku do Oscara tunezyjski film podejmuje w osobliwy sposób walkę ze schematami orientalizmu: to portret uchodźcy pozbawionego heroizmu.