Klub parlamentarny to realny plan
„Myślę, że to zainteresowanie moją osobą jest chwilowe, a ja muszę przede wszystkim zasłużyć na szacunek osób, które tworzyły ruch Hołowni jeszcze w grudniu. Sama traktuję ludzi po partnersku, a nie jako tło do konferencji prasowych. Szymon ma podobne podejście do polityki. Dlatego wreszcie czuję się jak u siebie”, mówi Hanna Gill-Piątek.