Kanibalizm ery MTV. O serialu „Yellowjackets”
„Yellowjackets” to nie tyle żeńska wersja „Władcy much”, co znakomicie zrealizowany horror o relacjach w grupie nastolatek; wzajemne pożądanie nierzadko przechodzi tu w pragnienie pożarcia.
„Yellowjackets” to nie tyle żeńska wersja „Władcy much”, co znakomicie zrealizowany horror o relacjach w grupie nastolatek; wzajemne pożądanie nierzadko przechodzi tu w pragnienie pożarcia.
Jak stworzyć postapokaliptyczny serial o radości? Przyszłość w „Stacji Jedenastej” wymyka się schematom dystopii: ocalenie może przynieść chociażby wspólnotowe przeżywanie sztuki.