KULTURA LIBERALNA > Smakując > BOWMAN: Hello, Grenache...
BOWMAN: Hello, Grenache gris!
Sharon Bowman
Hello, Grenache gris!
This is my latest thrill. And it’s thrilling*
2008 Domaine de L’Anglore „Sels d’Argent„, which I tasted a couple of months ago twice, two days in a row, made my eyes pop.
2008 Clos de l’Origine „Les Quilles Libres”, tasted recently, confirmed that I must inquire more into the grape, which is simply unheralded. This wine has such utter acidity, such wiry and unpredictable aromatics, it cannot be from the Côtes Catalanes, yet it is. And it’s gorgeous.
Readers (if I have any left, given my desultory posting frequency of late; a lapse I intend to right, right away), please do tell me of grapes I should be drinking more.
And do not correct the „grapes … drinking” sentence structure: it’s a synecdoche, I swear.
*Fittingly for a thrill, you’ll tell me.
** Sharon Bowman, bloggerka, znawczyni wina.
„Kultura Liberalna” nr 72 (22/2010) z 25 maja 2010 r.
Skoro tu jesteś...
...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa
Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.
Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!
PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU
KOMENTARZE